Decyzja Shaqiriego. Wybrał nowy klub

Szwajcar był właściwie jedną nogą w Stoke, które zdecydowało się pobić klubowy rekord transferowy w celu sprowadzenia skrzydłowego. Anglicy kilka dni temu osiągnęli porozumienie z Interem w sprawie kwoty odstępnego, proponując 17 milionów euro. Mediolańczycy bez zawahania zaakceptowali ofertę, gdyż chcą pozbyć się 23-latka, którego obowiązkowo musieli wykupić z Bayernu za 15 milionów euro.

Problem w realizacji całej transakcji stanowiło jednak stanowisko piłkarza, który niechętnie podchodził do przeprowadzki na Britannia Stadium. Zawodnik chciał spróbować swoich sił w Premier League, lecz w zespole, który jednocześnie występuje w europejskich pucharach. Mimo to, w ciągu ostatnich dwóch dni pojawiały się pozytywne informacje, jakoby Shaqiri dał się namówić na transfer - kluczowa miała okazać się niska klauzula odejścia, pozwalająca mu na zmianę pracodawcy już po sezonie 2015/2016.

Według Gianluki Di Marzio, który jako pierwszy podał także powyższe informacje, nastąpił zwrot w całych negocjacjach. Do gry włączyło się Schalke, które zaproponowało Interowi 16 milionów euro plus dwa miliony zapisane w tzw. bonusach. Co więcej, po długich namysłach, były piłkarz Basel zdecydował się na powrót do Niemiec, a transfer ma być przeprowadzony do najbliższej środy.