„Decyzje mogą zapaść wkrótce”. Śląsk Wrocław szoruje po dnie

2024-11-09 22:30:18; Aktualizacja: 1 tydzień temu
„Decyzje mogą zapaść wkrótce”. Śląsk Wrocław szoruje po dnie Fot. Pawel Jaskolka / PressFocus
Mateusz Michałek
Mateusz Michałek Źródło: Bartosz Wieczorek [Twitter]

W sobotni wieczór Śląsk Wrocław uległ na swoim stadionie Górnikowi Zabrze w meczu 15. kolejki Ekstraklasy 0:1. Zespół z województwa dolnośląskiego znajduje się w fatalnym położeniu i zmiany w klubie nie będą zaskoczeniem.

W poniedziałek zespół Śląska Wrocław przegrał w derbach Dolnego Śląska Zagłębiu Lubin 0:3. W sobotę uległ z kolei Górnikowi Zabrze na swoim stadionie 0:1. Podopieczni Jacka Magiery, którzy w poprzednim sezonie niespodziewanie zostali wicemistrzem kraju, zajmują ostatnie miejsce w tabeli Ekstraklasy z dorobkiem raptem dziewięciu punktów. Na przestrzeni 14 meczów odnieśli tylko jedno zwycięstwo.

W sobotę wrocławianie ani razu nie trafili w światło bramki...

Atmosfera wokół drużyny od dłuższego czasu nie jest dobra. Kibice, ale i będący blisko klubu dziennikarze oczekują zmian.

Już w trakcie październikowego starcia ze Stalą Mielec (chociaż akurat wygranego 2:1) ci pierwsi dali do zrozumienia, co myślą o ostatnich owocach pracy dyrektora sportowego Davida Baldy.

Fani zastanawiają się jednocześnie, kogo mogą dosięgnąć ewentualne roszady, które stają się coraz bardziej prawdopodobne.

„To był jeden z najgorszych meczów Śląska Wrocław, jaki widziałem w życiu. Górnik Zabrze zdeklasował gospodarzy pod każdym względem. Nauczyciel Jan Urban znów przechytrzył swojego ucznia Jacka Magierę. Konsekwencje porażki? Słyszę, że decyzje mogą zapaść wkrótce” - przekazał na Twitterze Bartosz Wieczorek z TVP Sport.

Pozostaje więc na nie czekać.

Następny mecz w Ekstraklasie Śląsk ma zaplanowany na 22 listopada. Zagra wtedy z Jagiellonią Białystok na jej stadionie.