Defoe zostaje w Portsmouth

Jermain Defoe nie podąży śladem swojego byłego menadżera, Harry'ego Redknappa, i nie zamieni Portsmouth na Tottenham Hotspur. Informację tą potwierdził dzisiaj sam zainteresowany.<br><br> - Jestem piłkarze(...)

Jermain Defoe nie podąży śladem swojego byłego menadżera, Harry'ego Redknappa, i nie zamieni Portsmouth na Tottenham Hotspur. Informację tą potwierdził dzisiaj sam zainteresowany.

- Jestem piłkarzem Portsmouth i mam zamiar kontynuować swoją karierę właśnie tutaj - stanowczo odciął się od wszystkich spekulacji prasowych Defoe.

Zaraz po podjęciu przez Redknappa pracy w drużynie z północnego Londynu brytyjscy dziennikarze zaczęli prześcigać się w doniesieniach obwieszczających rychły transfer Defoe do Tottenhamu. Tym samym czarnoskóry napastnik miałby wrócić na White Hart Lane, skąd został oddelegowany przez poprzedniego opiekuna zespołu, Juande Ramosa.

- Pobyt tu to dla mnie coś wspaniałego. Strzelam regularnie bramki i jestem elementem bardzo mocnego zespołu, więc dlaczego miałbym chcieć odejść?

- Zmiana miejsca pracy w futbolu to rzecz jak najbardziej normalna. Menadżerowie przychodzą i odchodzą. Takie jest życie - konkluduje angielski napastnik, ucinając tym samym wątek swojej domniemanej "wędrówki" za Harrym Redknappem.