Dele Alli: Dlatego pokazałem środkowy palec!

Pomocnik reprezentacji Anglii Dele Alli może wkrótce stawić czoła poważnym konsekwencjom swojego zachowania w zwycięskim meczu kwalifikacji do Mundialu przeciwko Słowacji, który został rozegrany w poniedziałek.

Podopieczni Garetha Southgate'a zdołali pokonać przeciwników rezultatem 2:1, co znacznie przybliżyło ich do turnieju rozgrywanego w 2018 roku w Rosji. Cała uwaga została jednak skupiona na Allim.

W trakcie trwania drugiej połowy spotkania, pomocnik Tottenhamu starł się z byłym obrońcą Liverpoolu, Martinem Skrtelem. Niedługo po tym 21-latek pokazał środkowy palec za plecami sędziego Clementa Turpina.

Alli, za pomocą Twittera, bronił się po meczu twierdząc, że arbiter nie był adresatem tego gestu. Miał nim być natomiast... Kyle Walker.

- W ramach wyjaśnienia - dzisiejszy gest był żartem pomiędzy mną, a moim dobrym przyjacielem Kylem Walkerem! Przepraszam, jeżeli ktoś poczuł się urażony! Znakomite zwycięstwo dzisiejszej nocy - napisał Anglik na swoim profilu na Twitterze.

Słowa te potwierdza niejako selekcjoner, Southgate: - Kyle i Dele przekomarzali się przez całe spotkanie, aż w końcu Dele wykonał ten gest w kierunku Kyle'a - powiedział trener na pomeczowej konferencji prasowej.

- Nie wiem, pod jakim kątem nagrały to kamery. Ten duet ma specyficzną formę wzajemnej komunikacji, ale nie jest to oznaka jakiegokolwiek konfliktu - dodał.

Co ciekawe - FIFA otrzyma raport pomeczowy pod koniec tygodnia i ma zdecydować, czy podejmie jakieś działania w celu ukarania Allego. Może on otrzymać zawieszenie nawet na trzy najbliższe międzynarodowe mecze.