Obaj zawodnicy od wielu miesięcy łączeni są
z hitowymi transferami. Jeśli chodzi o Alexisa, jego umowa z
„Kanonierami” wygasa 30 czerwca 2018 roku, więc zimowe okienko
jest ostatnią okazją dla londyńczyków, by cokolwiek na nim
zarobić. W ostatnich dniach brytyjscy dziennikarze poinformowali, że
menedżer Arsenalu, Arsène Wenger, dał „zielone światło” na
przeprowadzkę Chilijczyka. Warunek jest jeden - do klubu ze stolicy
Anglii musi wpłynąć propozycja w wysokości 25 milionów funtów.
Mimo, że za pół roku Alexisa będzie można mieć za
darmo, bardzo możliwe jest, że włodarze Manchesteru City lub Paris
Saint-Germain zaoferują Arsenalowi takie pieniądze.
Do tej
pory numerem jeden, jeśli chodzi o pozostanie następcą Alexisa w
Londynie wydawał się być Thomas Lemar z AS Monaco. Znakomicie
poinformowany Di Marzio podaje jednak, że w przypadku zimowego
transferu Chilijczyka, do Arsenalu może trafić właśnie
Aubameyang. Działacze londyńskiego klubu widzą w Gabończyku
idealnego kandydata na nową ofensywną gwiazdę swojej drużyny.
W
przeprowadzeniu transferu „Auby” pomóc mogłoby podejście
samego zawodnika, który od dawna myśli o odejściu z Borussii
Dortmund.
Aubameyang rozegrał w trwającym sezonie 23
spotkania w koszulce BVB. Strzelił w nich 21 goli i zaliczył trzy
asysty.
Di Marzio: Efekt domina. Aubameyang priorytetem giganta w przypadku odejścia gwiazdy
fot. Transfery.info
Jak podaje Gianluca Di Marzio, jeśli Alexis Sánchez odejdzie zimą z Arsenalu, londyńczycy mogą ściągnąć Pierre-Emericka Aubameyanga.
Więcej na temat:
Alexis Alejandro Sánchez Sánchez
Pierre-Emerick Aubameyang
Chile
Gabon
Anglia
Arsenal FC
Borussia Dortmund
Manchester City FC
Paris Saint-Germain FC