Diabeł tkwi w szczegółach. Galatasaray przedstawiło okoliczności transferu Álvaro Moraty

Galatasaray zaprezentowało szczegóły transferu Álvaro Moraty z Milanu. Do istoty zawartej w dokumencie nadesłanym do giełdy papierów wartościowych w Turcji dotarł Özgür Sancar, dziennikarz „AS-a”.

Na początku lutego stało się jasne, że hiszpański mistrz Europy nie będzie kontynuował występów na San Siro. Został oddelegowany do Galatasaray na zasadzie wypożyczenia z obligatoryjnym wykupem pod konkretnym warunkiem.

Początkowo opis transakcji przedstawiał się bardziej ogólnikowo. Na mocy zawartego porozumienia między klubami 32-latek ma bronić barw mistrzów Turcji do 30 czerwca 2026 roku, a opłata za transfer czasowy miałaby wynieść sześć milionów euro.

Dodatkowo znajduje się zapis o możliwości uruchomienia opcji wykupu za osiem milionów. Nabywca ma jednak określony czas na aktywację zapisu.

Popularne

Previous

Jan Urban wprost o 73-krotnym reprezentancie Polski. „Nie mam z nim kontaktu”

Ángel Rodado zachwycony klubem Ekstraklasy. „Są bardzo mocni”

Ma coraz mniej do powiedzenia w Legii Warszawa. „Jego głos traci na znaczeniu”

Lech Poznań złożył ofertę za polskiego napastnika. „Sprawa była bardziej skomplikowana”

To będzie pierwszy transfer Marka Papszuna w Legii Warszawa?!

Cyrk z graczem Lecha Poznań? Nie wrócił ze zgrupowania, słuch o nim zaginął

Syn 30-krotnego reprezentanta Polski gra w rezerwach Górnika Zabrze. „Pod wieloma względami jesteśmy identyczni”

Legia Warszawa żałuje odejścia tego trenera? „To był błąd”

Next

Jak ustalił wspomniany redaktor hiszpańskiego dziennika za rok pobytu w Stambule „Galata” obiecała pokryć wynagrodzenie Moraty w wysokości sześciu milionów euro. Z kolei deadline na stały transfer minie 15 stycznia 2026 roku. To jest właśnie wyznaczony termin na nadesłanie pisemnego powiadomienia o decyzji w sprawie definitywnego nabycia karty zawodniczej w rozłożeniu na sześć rat.

Jeśli Galatasaray nie spełni zobowiązania, napastnik może powrócić do Milanu w drugiej połowie stycznia.

Wychowanek Realu Madryt wcześniej „Rossonerich” wzmocnił stosunkowo niedawno, bo w lipcu poprzedniego roku. Od tamtego czasu zanotował sześć goli i dwie asysty w 25 meczach.

W nowych barwach pod nieobecność leczącego kontuzję Mauro Icardiego zdobył już debiutancką bramkę w Süper Lig przeciwko Adana Demirspor. Na listę strzelców wpisał się też w Pucharze Turcji na tle Bolusporu.