Dlatego David De Gea jest wciąż bez klubu po odejściu z Manchesteru United
2023-09-24 09:36:06; Aktualizacja: 1 rok temuDavid De Gea nie znalazł do tej pory pracodawcy z dwóch powodów, o których pisze „Daily Mail”.
Hiszpan w poprzednim sezonie zanotował 25 czystych kont w 58 występach dla Manchesteru United. Jest to oczywiście znakomity wynik.
Jeśli jednak szczegółowo przeanalizujemy występy bramkarza, dojdziemy do wniosku, że nie uniknął on błędów, a dodatkowo nie zastosował się do wskazówek Erika ten Haga i jego współpracowników. Wymagali oni od niego odważniejszej gry na przedpolu oraz większego zaangażowania w budowanie akcji od tyłu.
To właśnie z tych powodów „Czerwone Diabły” postanowiły nie przedłużać wygasającej umowy, mimo że de facto porozumienie w sprawie przedłużenia pobytu zawodnika na Old Trafford zostało wypracowane.Popularne
O to, jak potraktowany został David De Gea, pretensje mieli jego już byli klubowi koledzy.
Fakty są takie, że okno transferowe w Europie dobiegło końca, najlepsze ekipy zgłosiły kadry na europejskie puchary, a 32-latek pozostaje bez klubu.
„Daily Mail” pisze o dwóch powodach bezrobocia doświadczonego zawodnika.
Po pierwsze, De Gea latem zaoferował się najlepszym drużynom i wierzył, że uda mu się podpisać kontrakt. Były to Real Madryt, Inter Mediolan czy Bayern Monachium.
Giganci odrzucili go, ponieważ poszukiwali golkipera w nowszym typie. 45-krotnemu reprezentantowi zarzuca się słabą grę na przedpolu.
Druga przyczyna to przesyt bramkarzy. Dostępni byli Kepa Arrizabalaga, Bono czy David Raya.
Jak donosi wspomniane źródło, gdyby tylko chciał, mistrz Anglii z 2013 roku w każdej chwili mógłby znaleźć pracę w Arabii Saudyjskiej. Problem w tym, że temu przeciwna jest żona piłkarza, a on sam najchętniej zostałby w Hiszpanii.
Członek kadry „La Furia Roja” na EURO 2020 w samej Premier League rozegrał 415 spotkań i nie dał się pokonać 148 razy.
***