Dlatego Eden Hazard zakończył karierę
2023-10-18 22:50:55; Aktualizacja: 1 rok temuEden Hazard zdradził na łamach „L’Avenir” powody, dla których zdecydował się odrzucić otrzymane propozycje ze strony różnych klubów i zakończyć profesjonalną karierę w wieku 32 lat.
Doświadczony skrzydłowy uchodził przez lata za jednego z najlepszych zawodników na świecie na swojej pozycji. Ta sytuacja uległa zmianie po zaliczeniu przez niego hitowej przeprowadzki z Chelsea do Realu Madryt za przeszło 100 milionów euro latem 2019 roku.
Niedługo później były reprezentant Belgii zaczął zmagać się z kłopotami zdrowotnymi i nigdy nie odzyskał już blasku za czasów pobytu w „The Blues”.
W efekcie spędził bezowocne cztery lata w zespole „Królewskich”, by przystać w końcu na propozycję przedwczesnego zakończenia współpracy.Popularne
Wówczas zaczęły w medialnych spekulacjach pojawiać się doniesienia, że nie zobaczymy już Edena Hazarda w żadnym innym klubie.
Przez pewien czas wstrzymywał się z potwierdzeniem tych informacji, ale koniec końców poinformował o zawieszeniu korków na kołek w wieku zaledwie 32 lat.
A teraz na łamach „L’Avenir” zdradził, że pomimo istniejącego zainteresowania jego usługami zdecydował się na wykonanie takiego kroku, bo nie odczuwał radości z dalszego uprawiania futbolu na zawodowym poziomie.
- Miło było zobaczyć moje nazwisko kojarzone z kilkoma klubami. Zwłaszcza w Belgii. Nigdy nie miałem okazji grać w belgijskim klubie. To mogła być wspaniała historia, ale tak się nie stało - powiedział.
- Myślałem o zakończeniu kariery już, kiedy odchodziłem z kadry narodowej. Wychodziłem ze skomplikowanego okresu w Realu. Zawsze mówiłem, że przestanę grać, gdy tylko przestanę się dobrze bawić na boisku. Nie chciałem grać gdzieś dla pieniędzy. To było najlepsze rozwiązanie. Trening nie sprawiał mi już przyjemności. Decyzja była prosta - przyznał.
Hazard nie ma jednocześnie sprecyzowanych planów na dalszą przyszłość.
- Teraz będę cieszyć się życiem. Jeździć na rowerze, grać w golfa, podróżować. Jak normalni ludzie. Co będzie dalej? Zobaczymy, przede mną jeszcze kilka lat, gdy będę daleko lub blisko boiska - powiedział 32-latek, mający za sobą jeszcze pobyt w Lille.