Dlatego Michał Probierz jest zły na Matty'ego Casha?! „Powiedział, że nie ma czasu”

2024-11-27 14:01:26; Aktualizacja: 2 godziny temu
Dlatego Michał Probierz jest zły na Matty'ego Casha?! „Powiedział, że nie ma czasu” Fot. Mikolaj Barbanell / Shutterstock.com
Patryk Krenz
Patryk Krenz Źródło: Kanał Sportowy [YouTube]

Matty Cash od dłuższego czasu jest konsekwentnie pomijany przy powołaniach do reprezentacji Polski. Mateusz Borek zdradził na Kanale Sportowym, że wpływ na to może mieć pewna sytuacja z niedalekiej przeszłości. Michał Probierz chciał spotkać się z graczem Aston Villi, lecz spotkał się podobno z odmową. „Miał już zaplanowany wieczór” - tłumaczył dziennikarz.

Procesem naturalizacji Matty'ego Casha żyła w pewnym momencie cała Polska. Gotowość do występów w naszej kadrze zgłosił zawodnik regularnie grający na poziomie Premier League. Wydawało się zatem, ze w końcu na prawej stronie pojawi się godny następca Łukasza Piszczka.

Defensor ze Slough faktycznie początkowo grał regularnie w biało-czerwonych barwach. Wszystko zmieniło się, gdy stery nad narodowym zespołem przejął Michał Probierz.

Cash zaliczył pod wodzą obecnego selekcjonera dwa występy. Po raz ostatni zagrał w marcu w starciu baraży o awans na Mistrzostwa Europy z Estonią. Od tego czasu nie pojawił się już na żadnym zgrupowaniu.

Sporym zaskoczeniem było z pewnością pominięcie 27-latka w kadrze na EURO. Jak przyznał po czasie zawodnik, dowiedział się o tym z mediów. Michał Probierz nie zadzwonił do niego, by omówić swoją decyzję.

Temat powrotu Casha do reprezentacji nieustannie powraca. Mateusz Borek zdradził na Kanale Sportowym, z czego może wynikać niechęć selekcjonera.

- Nie rozmawiałem z Cashem na ten temat. Dowiedziałem się o tym od innych ludzi. Podobno selekcjoner po prostu raz bez zapowiedzi postanowił skręcić w kierunku Birmingham i obejrzeć mecz. I chciał się z Cashem spotkać, ale on miał już zaplanowane inne rzeczy na wieczór. Przeprosił trenera i powiedział, że się nie spotka, bo nie ma czasu. Być może to w jakiś sposób ubodło trenera, że żywi jakąś urazę - powiedział doświadczony dziennikarz.

15-krotny reprezentant Polski zaliczył w bieżącej kampanii siedem występów w barwach Aston Villi - wszystkie na poziomie Premier League.