„Dlatego nie trafiłem do Motoru Lublin”

2025-03-16 11:26:11; Aktualizacja: 3 godziny temu
„Dlatego nie trafiłem do Motoru Lublin” Fot. Tomasz Folta / PressFocus
Paweł Hanejko
Paweł Hanejko Źródło: TVP Sport

Motor Lublin latem bardzo mocno zabiegał o Damiana Michalskiego, ale finalnie transfer nie doszedł do skutku. Dlaczego? Sam zainteresowany opowiedział o tym w rozmowie z TVP Sport. Obecnie występuje on w Zagłębiu Lubin.

Motor Lublin to jedna z rewelacji tego sezonu. Choć ekipa Mateusza Stolarskiego wysoko przegrała ostatni mecz z Górnikiem Zabrze, to wciąż zajmuje w tabeli solidne ósme miejsce i bardzo możliwe, że powalczy jeszcze o poprawę tej lokaty.

Beniaminek chce inwestować tak w rozwój akademii, jak i zawodników, dających określoną jakość. Między innymi dlatego w ostatnich miesiącach z przenosinami do tej ekipy łączony był Damian Michalski

Defensor bardzo dobrze radził sobie w Niemczech, dlatego też starano się go pozyskać do Lublina. Ostatecznie jednak transakcja nie doszła do skutku, a gracz finalnie wylądował w Zagłębiu Lubin.

Dlaczego odrzucił propozycję z Motoru? O tym opowiedział w rozmowie z TVP Sport.

- Złożyło się na to dużo czynników. Pierwszym było to, że chciałem zostać za granicą. Byłem po dobrym sezonie w Niemczech i chciałem cały czas walczyć o pierwszy skład. Po drugie warunki, które zostały mi zaproponowane, nie było wtedy z mojej perspektywy satysfakcjonujące, dlatego wolałem zostać w Greuther i znów być kluczową postacią drużyny - wyznał.

Po powrocie do Polski może pochwalić się pięcioma spotkaniami i jednym golem.