Dlatego Robert Lewandowski nie zagra przeciwko Viktorii Pilzno

FC Barcelona już na pewno nie zamelduje się w fazie pucharowej Ligi Mistrzów. Wicemistrzowie Hiszpanii pogrzebali szanse na awans już praktycznie w starciach przeciwko Interowi Mediolan, gdzie w dwumeczu zdobyli raptem jeden punkt.

W związku z tym to Włosi mogą cieszyć się z awansu, z kolei podopieczni Xaviego muszą obejść się smakiem. Przed nimi jednak jeszcze jedno spotkanie, a rywalem będzie Viktoria Pilzno.

Zespół ze stolicy Katalonii przystąpi jednak do tej rywalizacji osłabiony, bo w kadrze na to spotkanie nie znalazł się Robert Lewandowski.

Początkowo mówiono, że powodem absencji jest fakt, że kapitan „Biało-czerwonych” po prostu odpoczywa przed kolejnymi starciami ligowymi. Sprawa ma jednak drugie dno.

Według informacji podawanych przez Alberta Rogé 34-latek odczuł dyskomfort pleców i z tego powodu w sztabie szkoleniowym woleli nie ryzykować pogłębienia się kontuzji.

Wydaje się jednak, że uraz nie jest groźny, a superstrzelec wróci do gry już w najbliższy weekend na starcie przeciwko Almeríi.

Lewandowski od początku tego sezonu rozegrał łącznie 17 meczów, a w tym czasie strzelił 18 goli oraz do tego zanotował także cztery asysty.