Dlatego Wojciecha Kwietnia nie będzie na meczu z Wisłą Kraków

Wieczysta Kraków w najbliższej kolejce pierwszej ligi zmierzy się z Wisłą Kraków. Na meczu zabraknie Wojciecha Kwietnia, który sympatyzuje z obiema drużynami. Właśnie z tego powodu wspierający beniaminka biznesmen nie zamierza pojawić się na stadionie - informuje Bartosz Karcz z „Gazety Krakowskiej”

Już w najbliższy czwartek na zapleczu Ekstraklasy dojdzie do hitowego starcia. Wieczysta Kraków w roli gospodarza zmierzy się z Wisłą Kraków.

Beniaminek w tym momencie po dziesięciu rozegranych kolejkach jest ulokowany na drugiej lokacie w tabeli, natomiast podopieczni Mariusza Jopa mogą pochwalić się pozycją lidera.

Mecz z udziałem krakowskich ekip zapowiada się niezwykle ciekawie. Nie brakuje różnego rodzaju smaczków. Warto wspomnieć, że wielkim kibicem obu tych klubów jest Wojciech Kwiecień.

Popularne

Previous

Kibice Wisły Kraków wściekli. „On nie powinien więcej zagrać. Dość”

Sensacyjny transfer Arkadiusza Milika?! „Realny scenariusz”

„Rekord transferowy Ekstraklasy jest w zasięgu”. Lech Poznań już próbował

Jan Urban zachwycony reprezentantem Polski. „Ma cechy lidera”

Kibice Lecha Poznań mają go dość. „W zimowym oknie transferowym trzeba go pożegnać”

Legia Warszawa zapłaci za niego pięć milionów złotych? „Gra jest dużo warta”

Rekordowy transfer z Ekstraklasy do Bundesligi? „Ma potencjał”

Obrońca wraca do Lecha Poznań

Next

Biznesmen posiadający rozwiniętą sieć aptek obecnie jest głównym wsparciem finansowym dla Wieczystej, ale w swoim sercu ma również miejsce dla Wisły, której wielokrotnie pomagał w przeszłości.

Jak się jednak okazuje, Kwiecień nie zamierza być obecny na spotkaniu obu drużyn. Dlaczego? Bartosz Karcz z „Gazety Krakowskiej” informuje, że powodem jest właśnie ogromne zamiłowanie 59-latka zarówno do Wieczystej, jak i Wisły.

„Uznał, że w sytuacji, w której do boju staną dwa tak bliskie jego sercu kluby, woli nie pojawiać się na stadionie. Być może nie chciał słuchać z każdej strony pytań komu kibicuje, bramki którego zespołu będą cieszyć go tego dnia bardziej” - czytamy.

Kwiecień spędzi ten tydzień w Anglii. We wtorek udał się na mecz Ligi Mistrzów z udziałem Chelsea oraz Benfiki, w czwartek wybiera się na starcie Arsenalu z Olympiakosem, natomiast w sobotę obejrzy na żywo hit Premier League, w którym Chelsea zagra z Liverpoolem.

Nie bez powodu Kwiecień wybiera się na dwa mecze ekipy z niebieskiej części Londynu. Ona również jest mu bliska i jest jej kibicem.