Pazdan, który tworzył w tym meczu
duet stoperów z Jakubem Czerwińskim, nabawił się urazu kwadrans
przed ostatnim gwizdkiem sędziego. 29-latek upadł na murawę tak
niefortunnie, że uszkodził sobie bark. - O Pazdanie wiemy tyle, że
jego uraz jest bardzo bolesny. Obawiamy się, że ta kontuzja może
wykluczyć go z gry na dłużej niż tydzień, ale więcej będziemy
wiedzieć po badaniach - przyznał po spotkaniu Aleksandar Vuković,
który w meczu z z „Białą Gwiazdą” pełnił rolę pierwszego
szkoleniowca Legii.
Przypomnijmy, że Pazdan z powodu
problemów zdrowotnych nie zagrał już w tym sezonie m.in. w
spotkaniu Ligi Mistrzów z Borussią Dortmund. Nasz reprezentacyjny
obrońca opuści więc kolejne kolejny mecz Champions League.
Spotkanie ze Sportingiem odbędzie się bowiem już we wtorek.
Dłuższa przerwa Pazdana?
Michał Pazdan okupił kontuzją spotkanie Legii Warszawa z Wisłą Kraków (0:0).