Dobra forma Cristiano Ronaldo spowodowana... zakazem sprintów?!

Cristiano Ronaldo miał otrzymać dość specyficzne wytyczne od Zinedine'a Zidane'a.

W pierwszej części sezonu na Portugalczyka spadała spora fala krytyki ze względu na jego kiepską skuteczność w lidze. Napastnik wciąż znajduje się w czołówce strzelców na całym świecie, ale sporą zasługę ma mieć w tym Zinedine Zidane. Trener szukał sposobu na to, jak najdłużej utrzymać wysoką formę już 33-letniego piłkarza i wpadł na dość niecodzienny pomysł.

Zazwyczaj szkoleniowcy wymagają od swoich piłkarzy jak największego zaangażowania, ale Zidane uznał, że lepiej postawić na racjonalne dysponowanie siłami gwiazdy. „El Confidencial” informuje, że Cristiano Ronaldo otrzymał... zakaz sprintów. Od jakiegoś czasu Portugalczyk miał się stosować do konkretnych wytycznych: długość sprintu za piłką nie może przekraczać 30-40 metrów, natomiast w trakcie kontr, szybki bieg może trwać najdłużej przez 10-12 metrów.

Nowej taktyce wobec Ronaldo przyjrzał się „Sport Bild”. Niemieccy dziennikarze zauważają, iż odkąd snajper ogranicza sprinty w trakcie meczów, stał się o wiele bardziej dokładny pod bramką rywala i częściej po jego strzałach piłka ląduje w siatce. To ma z kolei zbawienny wpływ dla całego zespołu, który mimo problemów w obecnym sezonie zdołał zakwalifikować się do półfinału Ligi Mistrzów.

Popularne

Previous

Lech Poznań pogodzony z odejściem gwiazdy? Następca już jest

Vladislavs Gutkovskis z sensacyjnym powrotem do Ekstraklasy? Doszło do kontaktu

Ponad milion euro! Raków Częstochowa złożył ofertę, chce go już teraz

Jest wyceniany na 3,5 miliona euro. Legia Warszawa z wyczekiwanym transferem?!

Zamienił Wisłę Kraków na Legię Warszawa. „Dla mnie decyzja była prosta”

To się dzieje. Antony finalizuje transfer

„Odwalacie taki cyrk”. Jan Urban z pretensjami po meczu kontrolnym Górnika Zabrze

Borussia Dortmund skontaktowała się z nowym trenerem. Jednak nie Erik ten Hag

Next

Magazyn zauważa również, że specjalne podejście powinno mieć też dalekosiężne skutki. Zidane miał uznać, że choć Cristiano dba o swoje zdrowie, nadmierne sprinty mu szkodzą. Dzięki „zakazowi” zawodnik wkłada teraz w mecze mniej wysiłku, dzięki czemu bez większych problemów może dotrwać do końca spotkania i okazać się kluczowy w końcówce, tak jak to było w ćwierćfinałowym meczu z Juventusem, gdy zdobył bramkę dającą awans. Organizm Portugalczyka też lepiej się regeneruje, dzięki czemu piłkarz może grać w większej liczbie spotkań.

Niemieccy dziennikarze spodziewają się, że taka żywiołowość Ronaldo może dać się we znaki Bayernowi, którzy zmierzy się z Realem Madryt w półfinale Champions League. W ostatnich 15 meczach w barwach „Królewskich” Cristiano nie strzelił ani jednego gola tylko w jednym spotkaniu. W obecnym sezonie w 39 meczach 42 razy wpisywał się na listę strzelców. Siedmiokrotnie asystował też swoim kolegom.