„Dochodzą do mnie informacje, że Hansi Flick jest zmęczony”

Hansi Flick nie dokończy swojego kontraktu w FC Barcelonie? Według Davida Bernabéu nie można wykluczyć takiego scenariusza.

O ile początek poprzedniego sezonu był dla FC Barcelony wyjątkowo udany, o tyle w tym piłkarze prowadzeni przez Hansiego Flicka prezentują się poniżej oczekiwań. Prawdziwym sprawdzianem miało okazać się starcie przeciwko Realowi Madryt w minioną niedzielę.

Choć obie drużyny mają swoje problemy, to jednak tego dnia zdecydowanie lepiej spisał się wicemistrz Hiszpanii, który pokonał przeciwnika w stosunku 2-1.

W obliczu tej porażki oraz niedawnego zamieszania związanego z domniemanym spóźnieniem Lamine'a Yamala na jeden z treningów przed meczem z PSG coraz więcej mówi się o tym, że Niemiec nie musi wcale wypełnić swojej umowy. Ta wygasa 30 czerwca 2026 roku, ale zawiera opcję przedłużenia o kolejne dwanaście miesięcy.

Popularne

Previous

Jan Urban wprost o 73-krotnym reprezentancie Polski. „Nie mam z nim kontaktu”

Ángel Rodado zachwycony klubem Ekstraklasy. „Są bardzo mocni”

Lech Poznań złożył ofertę za polskiego napastnika. „Sprawa była bardziej skomplikowana”

Cyrk z graczem Lecha Poznań? Nie wrócił ze zgrupowania, słuch o nim zaginął

Legia Warszawa żałuje odejścia tego trenera? „To był błąd”

Tyle Raków Częstochowa zapłaci za nowego trenera?

Tym Michał Świerczewski uraził Marka Papszuna?!

Czesi wyśmiewają gracza Legii Warszawa. „Bezużyteczny, płaczliwy. Drewniak”

Next

Na ten temat wypowiedział się dziennikarz „Sportu”, David Bernabéu.

- Nie dam sobie uciąć ręki, co będzie dalej. Nie mówię jednocześnie, że nie wypełni kontraktu z FC Barceloną. Na dziś moim zdaniem powinien go wypełnić. Ma podpisane dokumenty do końca obecnego sezonu plus rok. Uważam, że jeśli będzie mu dobrze, to da radę. Trzy miesiące temu byłbym tego pewien, a teraz dochodzą do mnie informacje, że Hansi Flick jest zmęczony - stwierdził.

- To dosyć dziwne, że w trakcie przerwy reprezentacyjnej udał się nagle na wakacje. Drużyna nie trenowała. Coś takiego nie działo się w pierwszym sezonie. Było wiele ostrzeżeń, co do tego, jak funkcjonuje zespół. To wszystko się nakłada - dodał.

FC Barcelona w kolejnej kolejce LaLigi zmierzy się z Elche.