Douglas Costa rozstaje się z Grêmio. Przed kluczowym meczem... zorganizował sobie wesele
2021-12-08 10:45:12; Aktualizacja: 2 lata temuPrzygoda Douglasa Costy z Grêmio zakończy się ogromnym rozczarowaniem. Nie pomógł swojej drużynie na boisku, a w dodatku sprawiał wiele problemów wychowawczych. W czwartek ma dojść do rozwiązania kontraktu, o czym informuje dziennikarz Farid Germano.
Douglas Costa trafił do Grêmio w maju 2021 roku. Wrócił więc do klubu, z którego wypłynął na szerokie wody i przeniósł się do Europy. Kibice wiązali ogromne nadzieje z tym ruchem, bowiem w Brazylii Costa uchodzi za wielką gwiazdę. Miał okazać się prawdziwym liderem i pomóc swojej drużynie w osiągnięciu dobrego wyniku.
31-latek podpisał kontrakt do końca sezonu, na mocy którego zarabia 1,5 miliona reali brazylijskich miesięcznie, czyli nieco ponad 200 tysięcy euro. Jest to jedna z największych pensji w lidze.
Costa zawiódł oczekiwania. W 25 ligowych występach strzelił dwie bramki i zaliczył dwie asysty. Zdecydowanie więcej, niż o jego dobrej postawie na boisku, mówi się o licznych imprezach i problemach natury wychowawczej. Popularne
Istotne dla losów tabeli niedawne spotkanie z Corinthians opuścił na skutek zawieszenia za bezsensowną żółtą kartkę, którą otrzymał po zbyt długim schodzeniu z murawy.
Grêmio od początku rozgrywek notuje bardzo słabe wyniki i przed ostatnią kolejką zajmuje miejsce w strefie spadkowej. Aby utrzymać się w lidze, musi wygrać mecz z Atlético Mineiro, przy jednoczesnych porażkach Juventude i Bahíi.
Pomimo świadomości niezwykle trudnej sytuacji klubu, Costa zdecydował się inaczej spędzić decydujące dla jego dalszych losów dni. Na wtorek zaplanował swój ślub i imprezę weselną. Grêmio odrzuciło jego wniosek i zabroniło wzięcia udziału w uroczystości z uwagi na czwartkowe spotkanie z Atlético Mineiro.
Przyczyniło się to do konfliktu, a piłkarz usunął ze swoich social mediów wszystkie zdjęcia związane z klubem.
Dziennikarz Farid Germano poinformował, że w czwartek ma dojść do rozwiązania umowy pomiędzy Costą a Grêmio.