Drugi klub odrzucił możliwość pozyskania Cristiano Ronaldo

Nie ma co spodziewać się transferu Cristiano Ronaldo do Chelsea - podaje TheAthletic.com.

Nowy właściciel Chelsea Todd Boehly spotkał się w zeszłym miesiącu z agentem Cristiano Ronaldo Jorge Mendesem. Jednym z tematów rozmowy było potencjalne zakontraktowanie Portugalczyka. Spekulacje na temat możliwych przenosin napastnika na Stamford Bridge wzrosły po tym, jak 37-latek dał jasno do zrozumienia Manchesterowi United, że chce odejść do klubu rywalizującego w Lidze Mistrzów. Gwiazdor nie poleciał również z zespołem na przedsezonowe tournée.

Ronaldo mógłby zająć w Chelsea miejsce Romelu Lukaku, który został wypożyczony do Interu Mediolan. TheAthletic.com podaje jednak, że „The Blues” nie będą starali się o jego podpis.

Chelsea dopiero co sfinalizowała warty 47,5 miliona funtów transfer Raheema Sterlinga z Manchesteru City. Do tego Thomas Tuchel ma do dyspozycji w ofensywie Kaia Havertza, Timo Wernera, Christiana Pulisica, Masona Mounta czy Calluma Hudsuna-Odoia. Pozyskanie Ronaldo nie zostało uznane za niezbędne.

Popularne

Previous

„Rekord transferowy Ekstraklasy jest w zasięgu”. Lech Poznań już próbował

Jan Urban zachwycony reprezentantem Polski. „Ma cechy lidera”

Tym Michał Świerczewski uraził Marka Papszuna?!

Czesi wyśmiewają gracza Legii Warszawa. „Bezużyteczny, płaczliwy. Drewniak”

Jego dni w Legii Warszawa są policzone?! „Jeśli Marek Papszun przyjdzie...”

Cel transferowy Lecha Poznań i Rakowa Częstochowa do wzięcia w zimie?!

Legia Warszawa zapłaci za niego pięć milionów złotych? „Gra jest dużo warta”

Ktoś taki przydałby się teraz Legii Warszawa? „Chłop miał jaja ze stali”

Next

„The Blues” pracują za to nad transferami obrońców. Pierwszy w kolejce jest Kalidou Koulibaly, który dzisiaj ma przejść testy medyczne. Chelsea rozmawia również z MC i Paris Saint-Germain w sprawie Nathana Aké oraz Presnela Kimpembe.

Wcześniej zainteresowania Ronaldo nie okazał inny klub, któremu został on zaproponowany - PSG.

Cristiano Ronaldo z ogromną ofertą. 250 milionów euro za dwa lata