Druzgocąca przewaga jakości. Raków Częstochowa wraca z Lombardii bez punktów [WIDEO]

W czwartek rozgrwane są mecze w ramach Ligi Europy. Z punktu widzenia polskiego kibica najciekawiej było w Bergamo.

To właśnie tam miejcowa Atalanta podejmowała Raków Częstochowa.

Nie jest tajemnicą, że zdecydowanym faworytym byli gospodarze, którzy dysponują ogromnym doświadczeniem w europejskich pucharach.

Od samego początku było to zresztą widoczne na boisku.

Podopieczni Dawida Szwargi ustawili potężne zasieki obronne, a między słupkami dwoił się i troił golkiper, Vladan Kovačević.

O ile do przerwy na tablicy wyników widnił bezbramkowy remis, o tyle po zmianie stron Atalanta poważniej ruszyła do ataku.

Na konkrety przyszedł czas odpowiednio w 49. i 66. minucie. Gole strzelali wtedy Charles De Ketelaere oraz Ederson.

Raków Częstochowa miał jedną okazję za sprawą Bena Ledermana. Reprezentant Polski stanął oko w oko z bramkarzem przeciwnika, ale skapitulował.

Mistrz Polski wraca z Lombardii bez punktów.

⚽️Atalanta dopięła swego! Raków traci pierwszego gola w Lidze Europy.

Mecz trwa w https://t.co/hjaoYgyzYY pic.twitter.com/KxetMY32iQ

— Viaplay Sport Polska (@viaplaysportpl) September 21, 2023