Duża kontrowersja w meczu Jagiellonii Białystok. Mistrz Polski powinien grać w przewadze?!
2024-11-28 19:47:46; Aktualizacja: 43 sekundy temuJagiellonia Białystok mierzy się z NK Celje w ramach Ligi Konferencji i do przerwy na tablicy wyników widnieje remis 1-1. Przed drugą częścią rywalizacji rezultat jest zatem sprawą otwartą, natomiast pod koniec pierwszej połowy doszło do niemałej kontrowersji. Czy drużyna ze Słowenii powinna kończyć potyczkę w osłabieniu?
Jagiellonia Białystok pokonała wcześniej FC Kopenhagę oraz Molde i jest na dobrej drodze, by wywalczyć czołową ósemkę fazy ligowej Ligi Konferencji. Żeby jednak tak się stało, nadal warto gromadzić punkty. Szansa ku temu pojawiła się w czwartek przy okazji rywalizacji z NK Celej.
Nie ma złudzeń, że Słoweńcy do tej pory radzili sobie nieco gorzej. Zgromadzili na swoim koncie raptem trzy oczka, co nie zmienia faktu, że trzeba się z nimi liczyć.
Znakomicie zresztą weszli w mecz, bo już w 7. minucie do siatki trafił David Zec. Dla 24-latka to pierwszy gol w tej edycji Ligi Konferencji.Popularne
Na odpowiedź gości trzeba było czekać do 34. minuty. Wtedy to arbiter wskazał na wapno, a do piłki podszedł Afimico Pululu. Z jego pierwszą próbą bramkarz sobie poradził, ale na dobitkę rady nie znalazł.
Obecnie mamy zatem 1-1 i rezultat końcowy pozostaje sprawą otwartą.
Pod koniec pierwszej części doszło jednak do kontrowersyjnego zdarzenia. Juanjo Nieto uderzył bowiem łokciem Jarosława Kubickiego i zdaniem Kuby Seweryna zasłużył na drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę. Arbiter nie zdecydował się jednak na karę indywidualną.
30-latek pierwszy kartonik otrzymał za dyskusję z arbitrem.
Juanjo Nieto, który teraz skasował łokciem bez piłki Kubickiego, ma już żółtą kartkę za protesty przy karnym. Celje powinno grać w "10". #CLJJAG
— Kuba Seweryn (@KubaSeweryn) November 28, 2024