Przechodzący w tej chwili rehabilitację po poważnej kontuzji kolana zawodnik nadal wzbudza zainteresowanie wielu klubów, które z racji obecnego stanu zdrowia myślą o jego angażu za rok.
Utalentowanego piłkarza obserwują Bayern Monachium czy Real Madryt.
W nowej umowie 19-latka nie ma klauzuli odstępnego, która pozwalałaby ekipom na pominięcie rozmów z „Aptekarzami”. Jak się jednak okazuje, Niemiec zapewnił sobie furtkę do ewentualnego odejścia.
Jeśli wpłynie za niego oferta przekraczająca 100 milionów euro i będzie on chętny na przeprowadzkę, Bayer Leverkusen powinien wyrazić na to zgodę. To efekt dżentelmeńskiej umowy, którą gracz ma ze swoim pracodawcą.
Florian Wirtz w poprzednim sezonie uzbierał 31 występów, a swoją obecność zaznaczył 10 golami i 14 asystami. Trykot reprezentacji Niemiec jak dotąd przywdziewał cztery razy.