Lechia Gdańsk pokonując 4:3 Wisłę Kraków w 32. kolejce I Ligi zapewniła sobie awans do Ekstraklasy. Gdańszczanie do elity wracają po roku, choć nie zapowiadało się na to. Zespół po spadku był w rozsypce.
- To, jak Lechia szybko się odbudowała, jest imponujące. Pierwszy zespół od 2017 roku, który tą windą zjechał piętro w dół i zaraz wrócił. Pamiętam początki, kiedy Lechia miała problem skompletować ekipę na sparing, szukali kogo się da. Szymon Grabowski też miał takie myśli, gdzie on jest, bo coś innego mu obiecywano, a tutaj nie ma składu, wszystko tam zadziałało bardzo szybko - stwierdził Łukasz Olkowicz.
Lider I ligi bardzo odmienił swój skład, w którym wiodącymi postaciami są teraz młodzi, przebojowi zawodnicy. Wiele osób sądzi, że Lechia może w kolejnym sezonie walczyć o coś więcej niż utrzymanie.
🗣️ @LukaszOlkowicz: "To jak szybko Lechia się odbudowała jest imponujące. Na początku mieli problem, żeby skompletować ekipę na sparing. Część z tych młodych piłkarzy może namieszać w PKO BP Ekstraklasie"
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) May 12, 2024
📺 Wysoki Pressing trwa w CANAL+ SPORT, CANAL+ online i na naszym YouTube pic.twitter.com/VbrMV7F24y
- W Lechii to są piłkarze, którzy naprawdę mogą namieszać w Ekstraklasie, Chłań chociażby, zobaczymy czy on w ogóle zostanie w klubie. Cieszę się, że będzie Neugebauer z powrotem, to jest ten nasz młody talencik - kontynuował.
Przed sezonem do klubu przyszedł także obiecujący trener - Szymon Grabowski. Jak się okazało, zatrudnienie 43-latka było strzałem w dziesiątkę.
- Słówko o Szymonie Grabowskim. Trener, który wie co robić, bo to jest jego trzeci awans. Wreszcie w Ekstraklasie, dwa poprzednie awanse z Resovią, to jest kolejny przedstawiciel tej młodej fali w elicie. Ogólnie będziemy mieli napływ nowych trenerów, bo jeszcze Mariusz Misiura - skończył Olkowicz.
![Relacje transferowe na żywo [LINK]](img/ads/relacje.jpg)
