Dziennikarz ujawnił szokujące kulisy francuskiej piłki. „Na początku sam nie mogłem w to uwierzyć”

2021-09-14 18:55:06; Aktualizacja: 3 lata temu
Dziennikarz ujawnił szokujące kulisy francuskiej piłki. „Na początku sam nie mogłem w to uwierzyć” Fot. Oleksandr Osipov / Shutterstock.com
Kamil Freliga
Kamil Freliga Źródło: Mohanalyse

Francuski dziennikarz śledczy Romain Molina opowiadał na Twitterze o Benjaminie Mendym, powiązaniach Al-Kaidy z piłką nożną, powrocie Benzemy do reprezentacji i rasizmie jednego z trenerów.

Niezależny dziennikarz zgromadził podczas swojej prowadzonej na portalu Twitter poniedziałkowej transmisji ponad 20 tysięcy widzów. Skupił się na problemach dotyczących francuskiej piłki. 

Znany z jakościowego dziennikarstwa śledczego Molina mówił między innymi o oskarżanym o napaść na tle seksualnym na trzy nieletnie kobiety Benjaminie Mendym z Manchesteru City.

- Benjamin robił szalone rzeczy. Jest chory, nie mogę powiedzieć dokładnie, co robił, ale na początku sam nie mogłem w to uwierzyć. Manchester City będzie teraz dokładniej sprawdzał francuskich graczy.

O jednym z reprezentantów tego kraju, którego nazwiska nie chciał zdradzać, wypowiedział się natomiast w ten sposób:

- Duży klub, w którym gra, chronił go, żeby za rok sprzedać. Ale ja mogę wam opowiedzieć o tym zdarzeniu. Ten piłkarz pokazywał dziewczynie swoje narządy płciowe. Przewrócił ją i kopał w głowę, kiedy leżała. Był wtedy pijany, ogólnie ma duży problem z alkoholem. Jego znajomi o tymi wiedzą, ale pozwalają mu pić, bo korzystają z jego pieniędzy. Część rodziny już z nim nie rozmawia - zaszokował.

Oskarżony o antymuzułmański rasizm został natomiast trener SM Caen Stéphane Moulin. Według Moliny jeszcze podczas pracy w Angers szkoleniowiec miał mieć bardzo skomplikowane relacje z piłkarzami z Magrebu. Dziennikarz przekonywał, że Moulin zabraniał swoim piłkarzom obchodzenia ramadanu i brał pod uwagę narodowość i wyznanie przy ustalaniu składu.

Francuski trener zapowiedział, że złoży skargę o zniesławienie. -Nigdy nie miałem problemu z muzułmanami, a pracuje już od 23 lat. Przypomnę tylko, że moimi dwoma ostatnimi kapitanami w Angers byli Cheick Ndoye i Ismaël Traoré, kupiliśmy też Medhiego Chahiriego i Aliego Abdiego. To absurdalne oskarżenia, tym bardziej, że w ogóle nie znam tego pana i nigdy się nie spotkaliśmy. Co do ramadanu, w dniu meczowym prosiliśmy piłkarzy, by wstrzymali się od jego przestrzegania, i tak też stanie się w Caen. Dzieje się to we wszystkich klubach, przy dużych obciążeniach niejedzenie i niepicie są dla piłkarzy bardzo niebezpieczne. Jeszcze nikt nam nie odmówił - podkreślił.

Molina poruszył też temat Al-Kaidy, która ponoć organizuje mecze piłki nożnej i przy ich okazji rekrutuje w swoje szeregi nowych członków. Dzieje się to między innymi w Jemenie. 

Dziennikarz potwierdził również duże zaangażowanie prezydenta Francji Emmanuela Macrona przy skutecznej próbie przywrócenia Karima Benzemy do reprezentacji „Les Bleus”. Według Moliny była to odgórna decyzja głowy państwa, co może dyskredytować rolę selekcjonera i samej federacji piłkarskiej.