Eden Hazard: Chciałbym zostać w Realu Madryt. Oczekuję tylko jednego...
2023-03-14 19:55:34; Aktualizacja: 1 rok temu
Eden Hazard, mimo niezwykle słabej pozycji w kadrze Carlo Ancelottiego, chce zostać w Realu Madryt przynajmniej do końca kontraktu, co potwierdził w wywiadzie dla telewizji RTBF. Belg nadal wierzy, że jest w stanie zaoferować wiele „Królewskim”.
Transfer Edena Hazarda do Realu Madryt okazał się wielkim niewypałem. Oczywiście, ta przygoda jeszcze się nie skończyła, aczkolwiek trudno spodziewać się nagłej eksplozji formy Belga w Madrycie. Zarząd mistrzów Hiszpanii porzucił wszelkie nadzieje, co dziwić nie powinno.
Pobyt 32-latka w szeregach „Królewskich” to niepowodzenie pod wieloma względami. Była gwiazda Chelsea miała być na Estadio Santiago Bernabeu nowym crackiem, sprzedającym miliony koszulek i wzbudzającym zachwyt w młodych kibicach. Cóż, przez chwilę rzeczywiście tak było, lecz bardzo szybko ekscytacja 126-krotnym reprezentantem kraju wyparowała.
Wszechstronny atakujący w tym sezonie wziął udział w siedmiu spotkaniach, zdobywając bramkę i notując asystę. Na murawie spędził niecałe 300 minut. Popularne
Po licznych kontuzjach, nieprzykładaniu się do swoich obowiązków w Madrycie już definitywnie zrezygnowali z Hazarda. Najchętniej władze Realu zakończyły tę współpracę, lecz sam zawodnik nie skłania się ku tej opcji, celując w wypełnienie swojego kontraktu, wygasającego w 2024 roku.
W wywiadzie dla belgijskiej telewizji RTBF 32-latek opowiedział o swojej sytuacji, przekonując, że może jeszcze przeżyć dobre momenty w trykocie „Królewskich”.
- Chciałbym zostać. Zawsze to mówiłem. Mam nadzieję na grę. Oczekuję tylko jednego: bycia na boisku, by udowodnić, że ciągle wiem, jak grać w piłkę. Ludzie mają wątpliwości i to jest normalne. Bardzo dobrze to rozumiem. Jednak ja widzę to tak, że ciągle tu jestem w następnym sezonie. Transfer nie jest moim celem - zaczął dwukrotny triumfator Premier League.
- Najbardziej tęsknię za grą, za byciem na boisku, za poczuciem bycia ważnym. Kiedy czujesz się ważny, kiedy jesteś pewny siebie, kiedy kibice cię wspierają, to jest łatwiej. Możesz być najlepszy i ciągle zrobisz jakiś błąd, ale ludzie wtedy to rozumieją. Chcę grać, tęsknię za grą. Chcę cieszyć się na boisku. Trening jest dobry, ale przy życiu trzymają nas mecze. W głębie wiem, że mogę dać coś drużynie i oby trener na mnie liczył. Zobaczymy, czy wrócę do gry w końcówce sezonu. Czy sam w to wątpię? Mam do tego prawo.