Eden Hazard nie rusza się z Realu Madryt: Chcę pokazać wszystkim, na co mnie stać

Eden Hazard wrócił do pełni sił po zabiegu i liczy, że od teraz jego kariera w Realu Madryt będzie rozwijać się we właściwym kierunku. Belg w rozmowie z „Het Laatste Nieuws” wyznał, że chce zostać w hiszpańskim klubie.

Transfer skrzydłowego w 2019 roku odbił się szerokim echem, a gdy publikował on oświadczenie, w którym pisał, że spełnia swoje największe marzenie, każdy fan Realu Madryt już miał przed oczami zawodnika triumfującego w śnieżnobiałym trykocie.

Jak dotąd przygoda 31-latka nie wyglądała tak, jak życzyliby sobie tego nie tylko kibice, ale i sam piłkarz.

Ciągłe kontuzje, duża konkurencja oraz lęk przed odniesieniem urazu sprawiły, że Eden Hazard nie jest dziś pewniakiem do gry w podstawowym składzie madryckiej ekipy. Mimo to zapewnia, że się nie podda i pokaże jeszcze najlepszą wersję samego siebie.

– Moje pierwsze trzy sezony w Realu nie były udane, więc chcę pokazać wszystkim, na co mnie stać. Począwszy od najbliższej soboty. Zawsze marzyłem o tym, by grać w Realu. Nadal tak jest – zdradził w rozmowie z „Het Laatste Nieuws”.

Była gwiazda Chelsea przeszła nie tak dawno zabieg usunięcia tytanowej płytki z prawej nogi. Dziś czuje się dużo lepiej.

– Operacja przebiegła pomyślnie. Obecnie wszystko układa się dobrze. Jestem gotowy, aby wystąpić w finale Ligi Mistrzów. Nie chciałem wracać za szybko, jak miało to miejsce wcześniej. Trener mnie zrozumiał, podobnie jak sztab medyczny. Współpraca przebiega pomyślnie. Teraz czuję się naprawdę dobrze – oznajmił.

Belg kosztował „Los Blancos” grubo ponad 100 milionów euro. Przy okazji potyczki z Liverpoolem w finale Ligi Mistrzów Eden Hazard z pewnością będzie chciał pokazać się z jak najlepszej strony. Niewykluczone, że Carlo Ancelotti da mu ku temu okazję.

Dotychczasowy dorobek kapitana „Czerwonych Diabłów” w koszulce Realu Madryt to 66 spotkań, sześć goli i 10 asyst.

***

Carlo Ancelotti przed finałem Ligi Mistrzów: Jeśli mam grubego zawodnika, to ustawiam go w polu karnym