Eduardo Camavinga odchodzi ze Stade Rennais. Hitowy transfer kwestią godzin

2021-08-31 16:35:44; Aktualizacja: 3 lata temu
Eduardo Camavinga odchodzi ze Stade Rennais. Hitowy transfer kwestią godzin Fot. J.E.E/Sipa/PressFocus
Karol Brandt
Karol Brandt Źródło: Fabrizio Romano

Eduardo Camavinga odchodzi ze Stade Rennais i dołącza do Realu Madryt. Sprawa jest już przesądzona - informuje Fabrizio Romano.

W poniedziałek gruchnęła wiadomość o dopinanej operacji z udziałem 18-letniego zawodnika. To o tyle zaskakujące, że do tej pory zdecydowanie więcej mówiło się o możliwych przenosinach Francuza do Paris Saint-Germain lub Manchesteru United.

Ostatnie dni upłynęły pod znakiem spekulacji odnośnie przybycia do hiszpańskiej stolicy Kyliana Mbappé. Wobec niechęci paryżan do podjęcia jakichkolwiek negocjacji, „Królewscy” najprawdopodobniej postanowili spożytkować pieniądze na inny cel.

Środkowy pomocnik do Realu Madryt miał dołączyć już 12 miesięcy temu. Wtedy, wobec pandemii koronawirua, klub musiał jednak zrezygnować z operacji transferowej.

Dziś, gdy umowa utalentowanego piłkarza ze Stade Rennais wygasa 30 czerwca 2022 roku, a on sam odmawia jej przedłużenia, są idealne warunki do przeprowadzenia transakcji.

Jak podał Fabrizio Romano, „Los Blancos” za transfer definitywny zapłacą 31 milionów plus bonusy. Porozumienie wypracowano nocą, a według włoskiego dziennikarza warunki współpracy z graczem także zostały już ustalone i podpisze on kontrakt ważny do połowy 2026 roku. Oficjalne komunikaty są zatem kwestią czasu.

Zwolennikiem angażu Eduardo Camavingi od samego początku był Zinédine Zidane, ówczesny szkoleniowiec madryckiej ekipy. Piłkarz zaczął wyobrażać siebie podążającego śladami legendarnego Francuza, dlatego do tej pory trzymał inne kluby na dystans. Teraz procentuje to realizacją marzenia.

Trzykrotny reprezentant „Trójkolorowych” w Ligue 1 rozegrał 71 spotkań, zdobył dwie bramki i zanotował cztery asysty.

Dla wicemistrza Hiszpanii będzie to dopiero drugie wzmocnienie w kończącym się oknie transferowym. Pierwszym był David Alaba.