Edward Iordănescu jednoznacznie o problemie Legii Warszawa. „Musimy poprawić wykończenie”
2025-10-26 23:19:02; Aktualizacja: 3 tygodnie temu
Niedzielny szlagier z udziałem Legii Warszawa i Lecha Poznań rozpoczął się bardzo energicznie, ale z każdą upływającą minutą przygasał i zakończył bezbramkowym remisem. Trener Edward Iordănescu nie ukrywał, że wpływ na taki obrót spraw miał brak wykończenia akcji tworzonych przez jego zespół.
Rumuński szkoleniowiec znajdował się w ostatnim czasie w stanie zagrożenia. Wpływ na taką kolej rzeczy miały niekorzystne rezultaty oraz ciągłe torpedowanie tematu jego przyszłości przez polskie i jego rodzime media.
Legia Warszawa zdołała przetrwać tę burzę w nienaruszonym stanie, co przyniosło efekt w postaci odniesienia ważnego zwycięstwa nad Szachtarem Donieck w Lidze Konferencji. A teraz „Wojskowi” zamierzali pójść za ciosem w starciu z Lechem Poznań, który uległ sensacyjnie w czwartek gibraltarskiemu Lincoln Red Imps.
Tym samym oba zespoły przystępowały na podobnym zmęczeniu do niedzielnego pojedynku. Początkowo nie dawało się ono we znaki obu jedenastkom, ale z każdą upływająca minutą atrakcyjność ligowego hitu spadała. W konsekwencji nie zobaczyliśmy na Łazienkowskiej ani jednej bramki.Popularne
Trener Edward Iordănescu był mimo wszystko zadowolony z zaprezentowanej postawy przez piłkarzy Legii Warszawa, ale jednocześnie nie ukrywał, że muszą popracować nad wykończeniem akcji.
- Mieliśmy dziś naprawdę dobre sytuacje – Kacper Urbański miał dwie, Steve Kapuadi miał świetną szansę, Paweł Wszołek trafił w słupek, a z tego, co wiem, nie było spalonego. Mileta Rajović też miał swoje okazje. W takich meczach jak z Lechem trzeba być skutecznym, bo to drużyna z dużą jakością, która w każdej chwili może stworzyć zagrożenie. Jestem zadowolony z postawy drużyny i z charakteru, jaki pokazali - powiedział szkoleniowiec, cytowany przez Legionisci.com.
- My musimy poprawić wykończenie. To kwestia pracy, ale też wzięcia odpowiedzialności, jakości w wykonaniu, lepszego wyczucia i pewności siebie przy wejściach w pole karne. Dziś też mieliśmy mnóstwo dośrodkowań, ale brakuje nam „ostatniego dotknięcia” – ostatniego podania, ostatniego strzału. Nad tym trzeba pracować, ale to już nie jest tylko kwestia trenera. Do pewnego momentu zawsze chronię swój zespół, ale w końcu trzeba też wziąć za to odpowiedzialność. Musimy strzelać bramki z sytuacji, które sobie stwarzamy - dodał.

















![Losowanie baraży o mundial. Z kim zagra reprezentacja Polski? [RELACJA NA ŻYWO]](img/photos/112729/90x60/polska.jpg)
![Vladislavs Gutkovskis z głośnym powrotem do Ekstraklasy?! Już nic nie stoi na przeszkodzie [OFICJALNIE]](img/photos/112816/90x60/vladislavs-gutkovskis.jpg)





![Raków Częstochowa mocno osłabiony. Kluczowy piłkarz nie zagra w najbliższym meczu [OFICJALNIE]](img/photos/95079/90x60/stratos-svarnas.jpg)


![Raków Częstochowa mocno osłabiony. Kluczowy piłkarz nie zagra w najbliższym meczu [OFICJALNIE]](img/photos/95079/170x113/stratos-svarnas.jpg)




