Egzotyczny projekt rodem z Włoch z nieudanym debiutem w lidze... mongolskiej

2024-03-02 13:59:47; Aktualizacja: 8 miesięcy temu
Egzotyczny projekt rodem z Włoch z nieudanym debiutem w lidze... mongolskiej
Jan Chromik
Jan Chromik Źródło: Brera Football Club

Brera Ilch FC, będąca częścią włoskiego Brera Holdings PLC, zadebiutował w mongolskiej ekstraklasie. Ich spotkanie z SP Falcons zakończyło się porażką 1:6.

Klubem, od którego to wszystko się zaczęło, jest amatorski klub z Mediolanu, Brera FC. Przedsiębiorstwo przejęło go w 2022 roku i szybko nabyło prawa do kolejnego klubu, bo już w marcu poprzedniego roku do portfolio dodano kolejny zespół i tym samym działalność stała się nie tylko międzynarodowa, a międzykontynentalna, bo nabyto prawa do mozambickiego klubu Tchumene, który rozgrywa swoje mecze na zapleczu tamtejszej ekstraklasy. Miesiąc później w projekt zaangażowała się legenda macedońskiej piłki, czyli Goran Pandew, a jego Akademija Pandev stała się częścią holdingu i zmieniła nazwę na AP Brera Strumica. Jest to jeden z najlepszych klubów tamtejszej ekstraklasy.

Ekspansja trwa nadal, a kolejnym klubem spod szyldu Brera stał się Bayanzürkh Sporting Ilch FC, który jest beniaminkiem mongolskiej ekstraklasy i w trwającej kampanii walczy o wywalczenie utrzymania i ma jedynie tzy punkty po dziesięciu spotkaniach.

Pierwszy mecz po zmianie właścicieli nie napawa optymizmem, bo zakończył się porażką aż 1:6. Jeśli można jakoś usprawiedliwić tak kompromitujący wynik, to rywalem Brera Ilch FC, bo taką nazwę nosi teraz klub z Ułan Bator, było SP Falcons, czyli zdecydowany lider tamtejszej ekstraklasy.

Na uwagę zasługują też warunki, w jakich było rozgrywane to spotkanie. W stolicy Mongolii temperatury aktualnie spadają do kilkunastu stopni na minusie, więc mecz odbył się w hali pneumatycznej.

Holding należy też pochwalić za marketing, bo grafika przygotowana na pierwszy mecz zespołu pod nową nazwą w lidze mongolskiej prezentuje się bardzo efektownie.

Więcej na ten temat: Włochy Mongolia Brera Ilch FC SP Falcons