Eintracht Frankfurt celuje w następną grubą sprzedaż. Wycenił zawodnika na 80 milionów euro

2025-02-13 20:20:00; Aktualizacja: 2 godziny temu
Eintracht Frankfurt celuje w następną grubą sprzedaż. Wycenił zawodnika na 80 milionów euro Fot. Paris Saint-Germain FC

Eintracht Frankfurt zaczyna już myśleć o dokonaniu kolejnej dużej sprzedaży. Miałby mu ją zapewnić transfer Hugo Ekitiké za... 80 milionów euro - przekazał „Bild”.

Nie tak dawno przedstawiciele niemieckiego klubu za swój największy sukces na rynku mogli uznać zainkasowanie 8,7 miliona euro z tytułu odejścia Lajosa Détáriego do Olympiakosu w... 1988 roku.

Ten wynik jest już sukcesywnie spychany w dół tabeli największych sprzedaży „Die Adler”. Szczególnie za sprawą ostatnich sześciu lat, w których byliśmy świadkami dziewięciu odejść za sumy przekraczające dziesięć milionów euro.

W trakcie zakończonego w ostatnim czasie zimowego okienka na tej liście znalazł się Omar Marmoush, na którego Manchester City wyłożył aż 75 milionów euro. W ten sposób Egipcjanin uplasował się tuż za Randalem Kolo Muanim w hierarchii największych odejść w historii Eintrachtu Frankfurt, ponieważ 80 milionów euro na zakontraktowanie francuskiego napastnika wyłożyło PSG w połowie 2023 roku.

Niewykluczone, że w niedalekim czasie pomiędzy tą dwójką lub nawet nad nimi znajdzie się Hugo Ekitiké. Dziennikarze „Bilda” uważają, że to właśnie on został wytypowany na głównego kandydata do zasilenia budżetu niemieckiej drużyny pokaźną sumą gotówki.

Przedstawiciel Bundesligi nie ma naturalnie ciśnienia na szybkie spieniężenie wychowanka Stade de Reims, któremu nie było dane przebić się w naszpikowanym gwiazdami Paris Saint-Germain, ale liczy na to, że następne rozgrywki okażą się dla niego przełomowe i otworzą mu drogę do ponownego zasilenia jednego z topowych europejskich klubów.

- Jesteśmy bardzo zadowoleni z rozwoju Hugo. Naprawdę dobrze się do nas wpasował i poczynił duże postępy w ciągu zaledwie jednego roku. Ma już wyjątkową skuteczność. Ma potencjał, aby stać się absolutnie najlepszym napastnikiem w Europie. Musi jeszcze popracować nad swoją determinacją, czasami jest zbyt figlarny. Nadal ma problemy z obroną piłki. Ale jest na dobrej drodze - ocenił gracza dyrektor sportowy Markus Krösche.

Młodzieżowy reprezentant „Trójkolorowych” już teraz osiąga liczby przyciągające uwagę w postaci zanotowania 17 trafień i sześciu asyst w 31 meczach, ale mimo to „Die Adler” są przekonani, że w kolejnym sezonie będą dalej współpracować z graczem, z którym wiąże ich umowa ważna do 30 czerwca 2029 roku.