Eintracht Frankfurt wycenił Evana N'Dickę. Włosi w natarciu

Środkowy obrońca Evan N'Dicka jest typowany do odejścia z Eintrachtu Frankfurt, który oszacował jego wartość na rynku transferowym.

Na przestrzeni ostatnich miesięcy niemieckie media często łączyły Francuza z różnymi europejskimi firmami. W tym temacie przez prasę przewijały się takie nazwy, jak Newcastle United, Tottenham czy Olympique Marsylia.

Z perspektywy poprzednich paru dni wydaje się jednak, że piłkarzowi w tej chwili najbliżej do Milanu. Florian Plettenberg ze stacji Sky potwierdził, że „Rossoneri” znajdują się w kręgu poważnych kandydatów do nabycia karty zawodniczej 22-latka.

Należy jednak pamiętać, że za główny priorytet do wzmocnienia linii obrony mistrzów Włoch uchodzi Japhet Tanganga z Tottenhamu Hotspur. Dopiero w razie ewentualnego zerwania rozmów z londyńczykami działacze z Mediolanu mogą się zwrócić w stronę gracza z kameruńskimi korzeniami.

Popularne

Previous

FC Barcelona zdecydowała w sprawie transferu bramkarza

FC Barcelona przeprowadzi wolny transfer bramkarza? Najdrożej wyceniany... odrzut z Rakowa Częstochowa

To już przesądzone. Głośny powrót do FC Barcelony na początku 2025 roku

Niels Frederiksen stracił cierpliwość? Odstawił go od podstawowego składu Lecha Poznań

Hansi Flick: Nigdy wcześniej nie miałem takiego piłkarza

Lech Poznań straci kluczowego zawodnika?! Atrakcyjna oferta na horyzoncie

Wiemy, z jakim numerem Wojciech Szczęsny zagra w FC Barcelonie

Kibice Barcelony skandowali nazwiska dwóch piłkarzy

Next

Eintracht postanowił jednak uświadomić Milan w kwestii wyceny swojego podopiecznego. Jak wynika z informacji Plettenberga, triumfator ostatniej edycji Ligi Europy oczekuje kwoty w granicach 20-25 milionów euro.

N'Dicka przez ostatnią kampanię był jednym z filarów defensywy. Opuścił tylko cztery spotkania, notując we wszystkich rozgrywkach 43 występy, okraszone czterema trafieniami i taką samą liczbą asyst.

Pomimo możliwości pozostania w zespole, który wypracował sobie udział w najbliższych zmaganiach Ligi Mistrzów, obrońca wyszedł z założenia, że uda mu się osiągnąć coś więcej w bardziej notowanym klubie. Dlatego też nie zamierza przedłużać wygasającego za rok kontraktu.