Eintracht Frankfurt zarobił pięć milionów euro na triumfie PSG w Lidze Mistrzów
2025-06-01 11:00:18; Aktualizacja: 1 dzień temu
PSG rozegrało finał z szansą na historyczne pierwsze trofeum i je zdobyło. Chodzi o Puchar Europy, który zespół zabrał do stolicy Francji po rozgromieniu Interu Mediolan na Allianz Arena w Monachium. Taki wynik z pewnością ucieszył władze Eintrachtu Frankfurt, oczekujących na przelew bonusu w wysokości pięciu milionów euro.
Bardzo długo kibice musieli czekać na upragnione zwycięstwo w najbardziej elitarnym turnieju. Minęło 14 lat, odkąd Katarczycy przejęli udziały w klubie, dokonując masowych inwestycji. W końcu przyniosły one skutek.
Paryżanie rozgromili przeciwnika z Włoch 5-0, nie dając żadnych szans na stworzenie choćby jednej groźnej akcji. Z takiego rozstrzygnięcia ucieszył się Eintracht, jeden z uczestników następnej edycji LM.
Według wcześniejszych doniesień Sky „Orły” znad Menu zainkasowały od PSG pięć milionów euro w ramach premii dzięki klauzulom zawartych przy dokonywaniu transferu wychodzącego Williama Pacho oraz Randala Kolo Muaniego (po 2,5 mln od zawodnika).Popularne
Pacho, który jako pierwszy Ekwadorczyk wygrał te rozgrywki, meldował się na murawie w każdym z 17 meczów niemal zawsze na pełen wymiar czasowy. Na Parc des Princes trafił przed niespełna rokiem za 40 milionów euro kwoty bazowej, więc de facto wzrasta ona automatycznie do 42,5 miliona.
Kolo Muani związał się z Paris Saint-Germain o kampanię wcześniej i też przysłużył się do sukcesu, choć od zimy na wypożyczeniu broni barw Juventusu. Przed przejściem do Turynu Enrique posyłał go do boju czterokrotnie.
W najbliższe lato zarząd z Parc des Princes postara się znaleźć kupca dla napastnika.