Ekstraklasa: Sinusoida Dušana Kuciaka. Faul rodem z zapasów, obroniony rzut karny i błąd skutkujący porażką [WIDEO]
2022-09-10 17:16:45; Aktualizacja: 2 lata temuDušan Kuciak ponownie znalazł się na ustach kibiców. Słowak powalił w iście zapaśniczym stylu rywala, po czym obronił sprokurowany rzut karny. Występ zwieńczył zaś błędem, który skazał Lechię Gdańsk na porażkę.
Sytuacja w Lechii Gdańsk staje się coraz bardziej napięta. Gdańszczanie kontynuują fatalną passę, odnotowując szóstą porażkę na przestrzeni ośmiu spotkań. Tym razem „Biało-Zieloni” musieli uznać wyższość Śląska Wrocław, który pokonał gości 2:1.
Mecz obfitował w kontrowersje. Dušan Kuciak podczas rzutu różnego na pięć minut przed końcem regulaminowego czasu powalił zawodnika „Wojskowych”, przeprowadzając na nim wzorowe zapaśnicze powalenie. Oczywiście, kibice i zawodnicy Śląska domagali się czerwonej kartki dla 37-latka. Ten ujrzał „żółtko” i po analizie VAR stanął na linii, by obronić jedenastkę.
Ewidentnie Kuciak odjechał:/ pic.twitter.com/vR2VNp9IJr
— Kaszëb LGD🟢⚪️🟢 (@KaszubLGD) September 10, 2022Popularne
Słowak finalnie sprostał temu zadaniu i wybronił z pomocą słupka strzał ze stojącej piłki Erika Expósito, stając się tym samym bohaterem gości. Jak się okazało, nie na długo.
KUCIAK! Fenomenalnie wyczuł Exposito i obronił rzut karny! 🔥
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) September 10, 2022
📺 https://t.co/iS3or6fjem pic.twitter.com/3m8mFqCTJ0
W 90. minucie spotkania słowacki golkiper popełnił fatalny w skutkach błąd, wychodząc nieudanie do piąstkowania. Niefrasobliwość wykorzystał Patrick Olsen, ustalając wynik rywalizacji na 2:1.
JEDNAK ŚLĄSK! Konrad Poprawda strzela w końcówce i trzy punkty zostają we Wrocławiu! 🔥
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) September 10, 2022
📺 Przed nami dziś jeszcze mecze Radomiaka z Wisłą Płock i Górnika z Piastem - oglądajcie w CANAL+ online: https://t.co/cYAlkSkm7T pic.twitter.com/HubTkSz5C8
To nie pierwszy wybryk Kuciaka w tym sezonie. Dwa tygodnie temu podczas starcia z Miedzią Legnica były bramkarz Legii Warszawa wystartował agresywnie do chłopca podającego piłki.