Ekstraklasa: Tajemnica dziurawej maseczki Kuświka wyjaśniona. Piłkarz ma astmę
2020-05-31 16:19:46; Aktualizacja: 4 lata temu
Piotr Koźmiński z „Super Expressu” wyjaśnił, że Grzegorz Kuświk siedział na ławce rezerwowych Wisły Płock z dziurawą maską, ponieważ choruje na astmę.
Wisła mierzyła się w niedzielę na własnym stadionie z Koroną Kielce. Znajdujący się w strefie spadkowej żółto-czerwoni pokonali płocczan aż 4:1.
Kuświk spędził cały mecz na ławce rezerwowych. W pewnym momencie kamery uchwyciły siedzącego napastnika, który miał na twarzy maseczkę z wyciętą dziurą na ustach. Szybko zostało to podchwycone przez kibiców. Na napastnika Wisły spłynęła duża krytyka i sporo wyszydzających komentarzy.
Koźmiński wyjaśnia, że 33-letni piłkarz jest chory na astmę. Kuświk zażywa leki i noszenie normalnej maski utrudnia mu funkcjonowanie. Oczywiście od razu rodzi się tutaj pytanie, czy w takim razie w ogóle powinien ją zakładać. Popularne
Kuświk rozegrał w tym sezonie 16 meczów w Ekstraklasie. Strzelił dwa gole.