El Clásico znowu zagrożone. Katalońskie służby nie gwarantują bezpieczeństwa
2019-12-10 14:59:08; Aktualizacja: 5 lat temuTsunami Democràtic, a więc grupa organizująca protesty, która zrzesza zwolenników katalońskiego ruchu niepodległościowego, planuje manifestację przed grudniowym El Clásico.
Spotkanie pomiędzy Barceloną a Realem Madryt w ramach LaLiga pierwotnie miało zostać rozegrane 26 października. Z uwagi na niestabilną sytuację polityczną w Katalonii i odbywające się w niej protesty termin hitowego spotkania zmieniono na 18 grudnia (pierwszy gwizdek o 20:00). Problemy jednak nie zniknęły.
Tsunami Democràtic planuje manifestację, która ma rozpocząć się w Barcelonie w dniu meczu o 16:00, a więc cztery godziny przed pierwszym gwizdkiem. Organizatorzy wyznaczyli już cztery główne punkty akcji zlokalizowane wokół Camp Nou. Chęć wzięcia w niej udziału różnymi kanałami zadeklarowało już 18 tysięcy ludzi. Ta liczba zapewne jeszcze wzrośnie, co może doprowadzić do wielkiego zamieszania w pobliżu stadionu.
„Katalonia przeżywa wyjątkową sytuację i konieczne jest wyjątkowe działanie. Znaczna część katalońskiej populacji jest wykluczana z powodów ideologicznych. Nie może korzystać z podstawowych praw. Dziesiątki osób są lub były w więzieniu tylko i wyłącznie przez głoszenie swoich racji” - uzasadnia organizacja.Popularne
Póki co przedstawiciele Barcelony i katalońskich władz utrzymują, że El Clásico odbędzie się zgodnie z planem, a kibicom zostanie zagwarantowane bezpieczeństwo. Dziennikarze El Chiringuito informują jednak, że będzie o to trudno, a katalońska policja jest zdania, że mecz nie powinien zostać rozegrany. Zdaniem tego źródła El Clásico jest mocno zagrożone.