Endrick nie chce odchodzić z Realu Madryt. Taką postawą tylko to potwierdził
2024-12-30 08:23:40; Aktualizacja: 3 dni temuEndrick Felipe Moreira de Sousa, czyli letni nabytek Realu Madryt cierpliwie pracuje nad dojściem do satysfakcjonującej formy. Wypożyczenie do innego klubu u niego nie wchodzi w grę, o czym świadczy solidna praca nad sobą w okresie świątecznym – czytamy w „Marce”.
„Królewscy” w lipcu zaprezentowali Endricka jako jeden z dwóch największych transferów przed tym sezonem. Oczywiście to inny kaliber niż obyty, doświadczony na najwyższym europejskim poziomie Kylian Mbappé.
Młody reprezentant Brazylii mógł w końcu trafić na Santiago Bernabéu po osiągnięciu pełnoletności. W chwili, gdy witały go tłumy, klub już zainwestował w niego ponad 46 milionów euro, na które składały się kwota podstawowa plus pakiet bonusowy wypełniony w Palmeiras.
18-latek przeżywa jednak trudne wejście do zespołu Carlo Ancelottiego. Nadal nie ani razu nie rozpoczął meczu w LaLidze w podstawowym składzie. Jedyny wyjątek to pojedynek w Lidze Mistrzów przeciwko Lille, gdy Mbappé nie był w pełni zdrowy. O tym występie chciałby jak najszybciej zapomnieć.Popularne
W 15 występach Endrick trafiał do siatki dwukrotnie, raz też dał asystę. Hiszpańskie media co i rusz aktualizowały sytuację o rozważaniach Realu w kwestii wypożyczenia napastnika zimą, lecz postawa piłkarza wskazuje, że do takiego ruchu i tak nie dojdzie.
„Marca” podała, że dwukrotny mistrz Brazylii pomyślnie przeszedł nadprogramowy obóz treningowy, podczas którego skupił się na wzmocnieniu formy fizycznej, podczas gdy reszta kadry korzystała z przysługującej przerwy zimowej.
To ważny sygnał dla drużyny, która wkrótce przygotuje się do walki o trzecie już w tym sezonie trofeum. Po zdobyciu Superpucharu Europy oraz Pucharu Interkontynentalnego delegacja wybierze się do Arabii Saudyjskiej, aby zdobyć Superpuchar Hiszpanii.
Jednak zanim ten miniturniej, wcześniej wiceliderzy LaLigi rozegrają zaległy mecz z Valencią, a następnie wyjadą z obowiązkiem przejścia do następnej rundy Pucharu Króla, chcąc wyeliminować czwartoligowe Deportiva Minera.