Enrique chce zmian. „To może pomóc sędziom”
2017-01-29 19:46:45; Aktualizacja: 7 lat temuSzkoleniowiec Barcelony, Luis Enrique, przyznał, że sędziowie w lidze hiszpańskiej powinni mieć możliwość korzystania z powtórek wideo.
Niedzielne spotkanie pomiędzy Betisem,a Barceloną (1:1) zostanie na długo zapamiętane. „DumaKatalonii” uratowała cenny punkt w samej końcówce meczu dziękitrafieniu Luisa Suáreza. Do remisu powinna doprowadzić wcześniej,ale w 76. minucie sędzia Alejandro Hernández nie uznał prawidłowozdobytej przez nią bramki. Powtórki pokazały, że piłka pointerwencji jednego z obrońców, który chciał powstrzymaćJordiego Albę, znacznie przekroczyła linię bramkową.
Po zakończeniu meczu sytuacja ta byłaoczywiście mocno komentowana. Głos zabrał m.in. Neymar, któryopublikował na Instagramie zdjęcie przedstawiające piłkę zalinią bramkową. Opatrzył je podpisem: „Hahahahahaha”. Popularne
Oburzony decyzją arbitra byłrównież Enrique. - Widziałem powtórkę. Sędziowie potrzebująwsparcia. Technologia może im pomóc - stwierdził szkoleniowiec.
- Muszę obejrzeć jeszcze raz całe spotkanie, żeby jeocenić. Na razie czuję, że zyskaliśmy punkt. Na słabsządyspozycję drużyny wpływa jednak wiele czynników - od samegoustawienia po kalendarz. Nie zagraliśmy dzisiaj dobrze - przyznałjednak wprost Hiszpan.
Co ciekawe, wpadka z 76. minutyHernándeza nie była jedyną, jaka przytrafiła mu się w niedzielę.Do protokołu meczowego wpisał tylko 10 zawodników Betisu. Zabrakłow nim m.in. przebywającego na murawie Rubéna Pardo, a pojawił sięza to... zawodnik Osasuny, Fran Mérida.