„Erik Expósito był jedną nogą w nowym klubie”

Choć Erik Expósito w rundzie wiosennej nie strzelił ani jednego gola, to nadal przewodzi klasyfikacji strzelców Ekstraklasy. W tym momencie głównym tematem w kwestii Hiszpana jest jego przyszłość.

Kontrakt wiąże go ze Śląskiem Wrocław do 30 czerwca 2024 roku i wydaje się, że nie zostanie przedłużony, o czym mówił Jacek Magiera.

- Najprawdopodobniej Erik po sezonie będzie wolnym zawodnikiem i ze Śląska odejdzie. Dostał propozycję kontraktu, która została przez niego wstrzymana. Innej i lepszej oferty na pewno nie dostanie, bo nasz budżet nie jest z gumy. Nie może wywindować listy płac. Na to klubu nie stać i nie wyrażam na to zgody.

- Jeżeli odejdzie, to będziemy szukać na jego pozycję kogoś innego. Chciałbym, żeby odszedł, jako król Wrocławia i ktoś, kto zdobył coś wielkiego dla Śląska. Mowa tu o europejskich pucharach - stwierdził.

Okazuje się, że Hiszpan latem był o mały krok od zmiany barw. Zainteresowanie nim przejawiał między innymi Raków Częstochowa.

- Był taki moment pod koniec sierpnia, kiedy zamykało się letnie okno, to on był już praktycznie jedną nogą w nowym klubie. Dwa lata temu pewnie by go sprzedano.

27-latek rozegrał w tym sezonie łącznie 26 meczów, a w nich strzelił 14 bramek i miał do tego trzy asysty.