Erik ten Hag potwierdza: Tak, szukamy kogoś na tę pozycję
2022-12-28 09:11:28; Aktualizacja: 1 rok temuErik ten Hag miał po meczu z Nottingham Forest wiele powodów do szczęścia. Manchester United wygrał pewnie, strzelając aż trzy bramki. Holenderski szkoleniowiec nie ukrywał jednak, że klub pracuje nad transferem nowego napastnika.
„Czerwone Diabły” włączają się do walki o pierwszą czwórkę, co nie było jeszcze kilka miesięcy takie oczywiste. Po fatalnym początku Erik ten Hag okiełznał w pewnym stopniu kryzys, zbierając coraz więcej punktów. Oczywiście, nie ma tutaj jeszcze mowy o całkowitym spokoju. Przed Holendrem kawał ciężkiej pracy, lecz ostatnie rezultaty na pewno mogą cieszyć kibiców.
Głównym zarzutem wobec drużyny z Old Trafford jest nieskuteczność. 20-krotni mistrzowie Anglii w rozgrywkach Premier League trafiali do siatki tylko 23-krotnie. To najsłabszy wynik spośród wszystkich klubów z pierwszej piątki. Trudno oczekiwać wiele w tym aspekcie, patrząc na kadrę giganta z czerwonej części Manchesteru United.
Po odejściu Cristiano Ronaldo i Edinsona Cavaniego na najwyższej pozycji w ataku zespołu Erika ten Haga powstała spora luka. Brak tu nominalnego środkowego snajpera, gwarantującego gole. Oczywiście, newralgiczne miejsce mogą obsadzić Marcus Rashford i Anthony Martial, co z resztą często czynią. Ich profil nie pozwala jednak określić ich mianem typowych „dziewiątek”.Popularne
Rashford to najlepszy strzelec „Czerwonych Diabłów” w bieżących rozgrywkach. 25-latek zgromadził na swym koncie dziesięć trafień i cztery asysty.
Erik ten Hag potwierdza, że angaż nowego napastnika to na Old Trafford operacja ze statusem priorytetowym. Po fiasku w sprawie Cody'ego Gakpo władze ze Stretford End poszukują nowych opcji.
- Nie będę się wypowiadał o indywidualnych przypadkach. Szukamy napastnika, ponieważ mamy przed sobą wiele meczów i chcemy pozostać we wszystkich rozgrywkach, w których gramy. Potrzebni są nam zawodnicy w składzie. Zawsze jesteśmy aktywni na rynku, ale piłkarz musi spełniać nasze kryteria sportowe i finansowe – oznajmił 52-latek w pomeczowej rozmowie z Amazon Prime.
- Mogę to potwierdzić. Musimy być skuteczniejsi - to właśnie powiedziałem w szatni. Musimy strzelać więcej bramek. Stworzyliśmy tak wiele szans, a dopiero w końcówce zdobyliśmy trzeciego gola. Musimy zamykać mecze wcześniej. Tuż po przerwie wykreowaliśmy dwie naprawdę dobre okazje i powinniśmy wtedy zapewnić sobie zwycięstwo. Życie byłoby wtedy łatwiejsze. Podczas wielu meczów domowych można wtedy oszczędzić energię, więc byłoby to korzystne dla każdego. Ale jest to też potrzebne dla dalszego rozwoju zespołu - dodał po chwili były opiekun Ajaksu Amsterdam.