Eriksen jednak alternatywą dla Pogby. Real Madryt przystąpi do walki

Francuski szkoleniowiec postawił tego lata stanowczy opór i nie chciał sprowadzić do swojej środkowej linii nikogo innego jak Paula Pogbę. Klubowi działacze proponowali mu alternatywę w postaci Christiana Eriksena lub Donny'ego van de Beeka, lecz na nic się to zdało i trener ostatecznie zrezygnował z pomysłu sięgnięcia po nowego pomocnika. Teraz jednak widzi, że sytuacja Pogby niezbyt się zmienia, dlatego rozważenie innych opcji może okazać się koniecznością.

„AS” informuje, że Manchester United robi co może, by przekonać Francuza do pozostania i zamierza zaproponować mu nowy kontrakt. Wciąż nie wiadomo, czy gracz go podpisze, ale na ten moment „Czerwone Diabły” tak czy tak nie chcą nawet słyszeć o sprzedaży swojej gwiazdy. Właśnie dlatego Eriksen staje się coraz bardziej kuszącą opcją.

Duńczyk odrzucił propozycję przedłużenia kontraktu z Tottenhamem i przekazał dyrekcji „Kogutów”, że nie chce podejmować decyzji ze względów finansowych, a najzwyczajniej chce rozpatrzeć swoje możliwości, by spróbować nowych wyzwań. Real Madryt jest jednym z jego preferowanych kierunków, co daje „Królewskim” ważny atut przy całej operacji.

Według wspomnianego dziennika madrytczycy są coraz bardziej skłonni do sprowadzenia Eriksena i w styczniu zamierzają przystąpić do rozmów. Zależy im, by najpierw dogadać się z samym piłkarzem, by następnie ewentualnie wynegocjować styczniowy transfer z Tottenhamem. W przeciwnym razie pomocnik przeniósłby się do stolicy Hiszpanii przyszłego lata.

Nie można jednak zapominać, że 27-latek budzi spore zainteresowanie na rynku, w tym choćby Juventusu, który zdążył udowodnić, że specjalizuje się w wolnych transferach.