Eriksen zrezygnowany. Zostaje w Tottenhamie! Na razie...
2019-08-27 09:22:56; Aktualizacja: 5 lat temuChristian Eriksen pogodził się z faktem, iż tego lata najprawdopodobniej nie znajdzie nowego klubu.
Duńczyk od dawna zapowiadał, że chce spróbować nowych wyzwań poza Anglią i oczekuje na oferty od klubów z europejskiej elity. Choć mogłoby się wydawać, że to znakomita okazja na dobry zakup, wiele wskazuje na to, że piłkarz pozostanie jednak w Londynie. Tottenham wciąż może sprzedać gracza, ale nie zanosi się na to, by w ostatnim tygodniu okna transferowego ktokolwiek się po niego zgłosił.
Przez długi czas Tottenham obstawiał przy swoim i żądał 100 milionów funtów, co skutecznie odstraszało zainteresowanych. Dopiero ostatnio cena spadła do 50 milionów, ale zdaniem „Daily Mail” stało się to zdecydowanie za późno. Dziennik przekonuje, że sam Eriksen nie wierzy już w transfer i jest gotowy, by spędzić obecny sezon w ekipie „Kogutów”.
Nie zmieniają się jednak plany co do późniejszej wyprowadzki. Przyszłego lata pomocnik będzie dostępny jako wolny zawodnik, a to oznacza, że może zmienić barwy teoretycznie za darmo (nie licząc wszelkich prowizji i premii) lub też za znacznie niższą kwotę w styczniu, jeśli Tottenham zdecyduje się oddać go, by cokolwiek na nim zarobić.Popularne
Piłkarz otrzymał propozycję przedłużenia umowy z podwyżką z 80 tysięcy funtów tygodniowo do 200 tysięcy. Taka pensja uczyniłaby go jednym z lepiej zarabiających graczy w lidze, ale Eriksen odrzucił taką możliwość i przekazał klubowi, iż finanse nie będą miały wpływu na jego decyzję.
Do tej pory priorytetem dla 27-latka miały być Real Madryt oraz FC Barcelona. Katalończycy szybko wypadli jednak z wyścigu, ponieważ pozyskali Frenkiego de Jonga i nie byli zainteresowani kolejnym pomocnikiem, natomiast „Królewscy” długo walczyli o gracza, lecz wewnętrzny spór doprowadził do ich wycofania. Okazało się, że trener Zinedine Zidane chce jedynie Paula Pogbę i gdy nie udało się dokonać tego transferu, odrzucił alternatywne rozwiązania proponowane przez klub.
W kręgu zainteresowanych pozostają Juventus oraz Paris Saint-Germain. „Stara Dama” najchętniej sprowadziłaby Eriksena na wolnym transferze przyszłego lata, a gdyby miała go kupić już teraz, musiałaby najpierw sprzedać Paulo Dybalę. PSG jest otwarte na transakcję last-minute, ale tu z kolei decydujący byłby transfer Neymara. Najbardziej prawdopodobne jest jednak zwiększenie zainteresowania transakcją dopiero po sezonie, dlatego Eriksen uznał, że nic na siłę i pozostanie w Tottenhamie na tę kampanię.