Niespełna tydzień temu informowaliśmy, że Kameruńczyk może przenieść się do beniaminka tureckiej Ekstraklasy, gdzie niewykluczone, że spotka się z dawnym kolegą z czasów gry dla Barcelony - Ronaldinho. Wówczas szanse na przeprowadzenie tej transakcji nie wydawały się duże, ale działania tamtejszych działaczy okazały się niezwykle skuteczne.
Według najnowszych doniesień, 34-latek zakończy swoją przygodę z Sampdorią zaledwie po pół roku, mimo iż przechodząc do Genui podpisał dwuipółletnią umowę. Piłkarz negocjuje już z Antalyasporem i możliwe, że jeszcze w tym tygodniu pojawi się w Turcji na testach medycznych.