EURO 2020: Didier Deschamps tłumaczy, dlaczego powołał Karima Benzemę

2021-05-19 08:25:00; Aktualizacja: 3 lata temu
EURO 2020: Didier Deschamps tłumaczy, dlaczego powołał Karima Benzemę Fot. Vlad1988 / Shutterstock.com
Rafał Bajer
Rafał Bajer Źródło: TF1

Selekcjoner reprezentacji Francji, Didier Deschamps, wypowiedział się dla „TF1”, dlaczego zdecydował się na powrót Karima Benzemy tuż przed EURO 2020.

Napastnik Realu Madryt nie grał w reprezentacji Francji od 2015 roku, kiedy to wybuchła afera z nim w roli głównej. Piłkarz miał szantażować Mathieu Valbuenę, a od tamtej pory robił naprawdę wiele, by odciąć się od kadry narodowej. Mimo wszystko, Deschamps postanowił zaskoczyć wszystkich i wysłał powołanie Benzemie. I to tuż przed EURO 2020.

Decyzja zszokowała nie tylko francuskie media, ale i kibiców na całym świecie, bowiem jeszcze do wczoraj mało kto wierzył, że 33-latek kiedykolwiek zagra jeszcze w reprezentacji, zwłaszcza, iż on sam się ku temu nie spieszył. Powołanie zostało jednak wysłane, a szkoleniowiec tłumaczy, że jest to efekt dłuższego procesu pogodzenia się z graczem.

- Spotkaliśmy się i długo rozmawialiśmy. Następnie porządnie przemyślałem to i zdecydowałem się podjąć tę decyzję - powiedział Deschamps w rozmowie z „TF1”.

- Potrzebowałem tej rozmowy, on również. Nie chcę, żeby robiono z tego coś wyjątkowego. Jako selekcjoner reprezentacji narodowej zawsze muszę patrzeć poza swoje osobiste opinie. Odpowiedzialność jest bardzo istotna, ale są rzeczy, które są większe ode mnie.

Benzema będzie rywalizować o miejsce w składzie z Olivierem Giroudem, z którym w zeszłym roku publicznie wymieniał się szpilkami, przyrównując go do gokarta rywalizującego z bolidem F1. Teraz zawodnicy będą musieli ramię w ramię walczyć o sukces „Trójkolorowych”, ale Deschamps wierzy, że kadrze wyjdzie to na dobre.

- Giroud zagrożony? Niekoniecznie. Zawsze można rywalizować. Wcześniej przecież już grali razem przez trzy lata.

- Benzema zgra się z kolegami? Jeśli masz jakość, inteligencję i talent, możesz zajść bardzo daleko.