EURO 2020: Sergio Ramos nie pojedzie na Mistrzostwa Europy?!

W poniedziałek, 24 maja, Luis Enrique ogłosi kadrę Hiszpanii na EURO 2020. Może zabraknąć w niej Sergio Ramosa - podaje „Marca”.

Ostatnie lata nie są już tak udane dla „La Furia Rojy”, gdy zespól świętował triumfy na EURO 2008 i 2012, a także Mistrzostwach Świata 2010. Mimo wszystko kibice na Półwyspie Iberyjskim wierzą, że najbliższy turniej będzie przełomowy.

Hiszpanie w eliminacjach do europejskiego czempionatu bez żadnego problemu zajęli pierwsze miejsce w grupie F, nie ponosząc ani jednej porażki. Wyprzedzili oni Szwecję, Norwegię, Rumunię, Wyspy Owcze oraz Maltę.

Kluczowym piłkarzem był Sergio Ramos, który przegapił tylko jedno spotkanie, gdy przez nadmiar kartek nie mógł wystąpić ze Szwecją. Jak się jednak okazuje, doświadczonego stopera może zabraknąć na EURO 2020.

Popularne

Previous

OFICJALNIE: Erik Expósito ma nowy klub

Pomocnik rozwiązał kontrakt z Lechem Poznań. „Nie chcę już tu grać. Powinienem być lepiej traktowany” [OFICJALNIE]

Wrócił do Lecha Poznań i już zachwyca. „Kamil Jóźwiak cmokał nad jego zagraniami”

Patryk Klimala blisko nowego klubu?!

Wisła Kraków straciła głównego sponsora

16-krotny mistrz kraju chce Arkadiusza Milika! Doszło do kontaktu

Łukasz Zwoliński po rozmowach z nowym klubem. To może być zaskakujący transfer

Erik Expósito do wzięcia

Next

Jak podkreśla „Marca”, do tej pory jedynym pewniakiem do wyjazdu z Realu Madryt był „Cesarz”. Jeśli finalnie nie zostanie on powołany, będzie to pierwszy przypadek, gdy na duży turniej z Hiszpanią nie jedzie ani jeden gracz „Królewskich”.

Luis Enrique kadrę ogłosi 24 maja, a 35-latek wciąż nie wrócił do pełni sił po kontuzji prawego uda. Co prawda trenuje już na murawie, lecz są to jedynie ćwiczenia indywidualne z piłką.

Selekcjoner oczywiście potrzebuje Ramosa chociażby ze względu na jego charakter i doświadczenie, nie mówiąc już o pełnionej funkcji kapitana. Istnieją jednak poważne wątpliwości, co do jego dyspozycji fizycznej.

Defensor w 2021 roku wziął udział w zaledwie siedmiu spotkaniach. Z tego powodu, mimo doskonałych relacji zawodnika ze szkoleniowcem, nie można wykluczyć ogromnej niespodzianki, jaką byłoby z pewnością pominięcie 180-krotnego reprezentanta Hiszpanii.

„La Furia Roja” to rywal grupowy biało-czerwonych. Poza Polską zmierzy się ona jeszcze ze Szwecją oraz Słowacją.