EURO 2024: Co z meczem o trzecie miejsce na Mistrzostwach Europy?

Mistrzostwa Europy 2024 powoli dobiegają końca, za nami mecze półfinałowe. W przeciwieństwie do Mistrzostw Świata były to ostatnie starcia przed wielkim finałem imprezy. Spotkania o trzecie miejsce nie będzie.

We wtorkowy wieczór odbył się pierwszy półfinał EURO 2024 pomiędzy reprezentacjami Hiszpanii oraz Francji. Ta pierwsza wygrała 2:1 po golach Lamine'a Yamala oraz Daniego Olmo. Rywalem podopiecznych Luisa de la Fuente w finale będzie Anglia. W środowy wieczór pokonała ona Holandię również 2:1. Do siatki trafili Harry Kane z rzutu karnego oraz w samej końcówce Ollie Watkins.

Wielki finał zaplanowano na 14 lipca. Przed nim nie będzie spotkania o trzecie miejsce.

Ostatni taki mecz został rozegrany w trakcie Mistrzostw Europy w 1980 roku. W regulaminowym czasie gry Czechosłowacja zremisowała z Włochami 1:1, pokonując ich potem w konkursie rzutów karnych 9:8. Emocji nie brakowało, ale na kolejnych turniejach UEFA zrezygnowała z organizacji takiej potyczki.

Popularne

Previous

Wielki powrót do Legii Warszawa?! Ma niedokończoną misję

Ma coraz mniej do powiedzenia w Legii Warszawa. „Jego głos traci na znaczeniu”

Syn 30-krotnego reprezentanta Polski gra w rezerwach Górnika Zabrze. „Pod wieloma względami jesteśmy identyczni”

To będzie pierwszy transfer Marka Papszuna w Legii Warszawa?!

Cyrk z graczem Lecha Poznań? Nie wrócił ze zgrupowania, słuch o nim zaginął

Dawid Szwarga łączony z przenosinami wewnątrz Ekstraklasy. „Opcja numer dwa”

Josué negocjuje z klubem!

Lech Poznań złożył ofertę za polskiego napastnika. „Sprawa była bardziej skomplikowana”

Next

Głównym powodem miało być mniejsze zainteresowanie nią - zarówno wśród kibiców na stadionie, jak i przed telewizorami.

Można zastanawiać się, jak wyglądałoby to obecnie. Zapewne znajdą się zwolennicy przywrócenia spotkania, którego stawką byłoby miano trzeciej ekipy w Europie. Takiego meczu nie brakuje chociażby w trakcie Mistrzostw Świata. Na ostatnim mundialu po brązowe medale sięgnęli Chorwaci, pokonując rewelację turnieju - Maroko.

Na razie nie wiadomo jednak nic na temat tego, by UEFA to planowała.