EURO 2024: Francja melduje się w ćwierćfinale. Belgowie jadą do domu [WIDEO]
2024-07-01 19:53:12; Aktualizacja: 4 miesiące temuReprezentacja Francji awansowała do ćwierćfinału tegorocznych Mistrzostw Europy, pokonując Belgię 1:0. O losach meczu zadecydowało samobójcze trafienie Jana Vertonghena, przy którym spory udział miał jednak Randal Kolo Muani.
Obie drużyny weszły w mecz na wolnych obrotach, skupiając się na tym, aby nie stracić pierwszej bramki. Początek był naznaczony optyczną przewagą Francuzów, którzy rozgrywali piłkę na połowie wycofanych Belgów. Z działań podopiecznych Didiera Deschampsa nie wynikało jednak nic konkretnego.
Wraz z upływem czasu coraz śmielej zaczęła poczynać sobie ekipa „Czerwonych Diabłów”. Zespół dowodzony przez Domenico Tedesco stopniowo przejmował inicjatywę nad spotkaniem, tworząc przy tym kilka dogodnych sytuacji do otwarcia wyniku. Najgroźniej pod francuską bramką było w 24. minucie, kiedy Kevin De Bruyne zmusił Mike'a Maignana do instynktownej interwencji po strzale z rzutu wolnego.
𝐊𝐞𝐯𝐢𝐧 𝐃𝐞 𝐁𝐫𝐮𝐲𝐧𝐞 𝐳 𝐫𝐳𝐮𝐭𝐮 𝐰𝐨𝐥𝐧𝐞𝐠𝐨❗
— TVP SPORT (@sport_tvppl) July 1, 2024
𝐌𝐢𝐤𝐞 𝐌𝐚𝐢𝐠𝐧𝐚𝐧 "złączył jednak parkany" ⛔
🔴📲 Oglądaj #FRABEL ▶️ https://t.co/NTbIeWs6Ts pic.twitter.com/XrwOElYbFBPopularne
𝐃𝐨𝐛𝐢𝐞𝐫𝐚 𝐬𝐢𝐞̨ 𝐁𝐞𝐥𝐠𝐢𝐚 𝐝𝐨 𝐅𝐫𝐚𝐧𝐜𝐣𝐢❗
— TVP SPORT (@sport_tvppl) July 1, 2024
Tu (jeszcze) zablokowany strzał Yannicka Carrasco.
🔴📲 Oglądaj #FRABEL ▶️ https://t.co/NTbIeWs6Ts pic.twitter.com/BiEZgwbD5H
Ostatni kwadrans pierwszej odsłony konfrontacji należał do Francuzów. W 34. minucie zawodów Marcus Thuram skierował dośrodkowaną piłkę głową tuż obok słupka. Chwilę później szczęścia spróbował Aurélien Tchouaméni, który zdecydował się na uderzenie z dystansu. Ten sam gracz znalazł się następnie w klarownej sytuacji, lecz spudłował z okolic szesnastego metra.
T̷o̷n̷i̷ K̷r̷o̷o̷s̷ Aurelien Tchouameni na milimetry rozrzucił piłkę na skrzydło... dośrodkowanie i 𝐌𝐚𝐫𝐜𝐮𝐬 𝐓𝐡𝐮𝐫𝐚𝐦 𝐦𝐚𝐫𝐧𝐮𝐣𝐞 najlepszą okazję na gola w tym meczu.
— TVP SPORT (@sport_tvppl) July 1, 2024
🔴📲 Oglądaj #FRABEL ▶️ https://t.co/NTbIeWs6Ts pic.twitter.com/1G1FK6DtG3
Za dużo siły... za mało precyzji!
— TVP SPORT (@sport_tvppl) July 1, 2024
𝐀𝐮𝐫𝐞𝐥𝐢𝐞𝐧 𝐓𝐜𝐡𝐨𝐮𝐚𝐦𝐞𝐧𝐢 zmarnował cały wysiłek Kyliana Mbappe.
🔴📲 Oglądaj #FRABEL ▶️ https://t.co/NTbIeWs6Ts pic.twitter.com/pxd5zKJbYh
Pierwsza część rywalizacji zakończyła się bezbramkowym remisem, co nie mogło dziwić, patrząc chociażby na statystyki. Oba zespoły oddały zaledwie po jednym celnym strzale.
W 60. minucie wydawało się, że doskonałą okazję do zanotowania otwierającego trafienia ma Yannick Carrasco. 30-latek znalazł się z piłką w polu karnym Francuzów, lecz w ostatnim momencie futbolówkę spod jego nóg wybił powracający Theo Hernandez, który zażegnał niebezpieczeństwa.
𝐓𝐡𝐞𝐨 𝐇𝐞𝐫𝐧𝐚𝐧𝐝𝐞𝐳... po takiej interwencji można cieszyć się jak z gola!
— TVP SPORT (@sport_tvppl) July 1, 2024
🔴📲 Oglądaj #FRABEL ▶️ https://t.co/NTbIeWs6Ts pic.twitter.com/aNXmoYU094
Spotkanie nie opiewało jednak w wiele porywających akcji. „Les Bleus” próbowali głównie za sprawą strzałów autorstwa Auréliena Tchouaméniego, które wędrowały ponad bramką strzeżoną przez Koena Casteelsa lub niecelnych uderzeń Kyliana Mbappé. Belgowie natomiast, poza pojedynczymi wypadami, mieli spore problemy z przedostaniem się pod pole karne swojego przeciwnika.
𝐀𝐮𝐫𝐞𝐥𝐢𝐞𝐧 𝐓𝐜𝐡𝐨𝐮𝐚𝐦𝐞𝐧𝐢 znowu próbował z dystansu!
— TVP SPORT (@sport_tvppl) July 1, 2024
Tym razem czujny w bramce Koen Casteels.
🔴📲 Oglądaj #FRABEL ▶️ https://t.co/NTbIeWs6Ts pic.twitter.com/uflYthVCBX
Lukaku jednak gra w tym meczu!
— TVP SPORT (@sport_tvppl) July 1, 2024
Mamy dowody 🧐
🔴📲 Oglądaj #FRABEL ▶️ https://t.co/NTbIeWs6Ts pic.twitter.com/anCboHn81l
Sprawy w swoje ręce wziął w końcu Randal Kolo Muani. Wprowadzony z ławki rezerwowych napastnik obrócił się z piłką w szesnastce Belgów, oddając strzał, który dał Francuzom prowadzenie. Futbolówka odbiła się jeszcze po drodze od Jana Vertonghena, zmylając tym samym golkipera.
𝐆𝐎𝐎𝐎𝐎𝐎𝐋❗
— TVP SPORT (@sport_tvppl) July 1, 2024
𝐑𝐚𝐧𝐝𝐚𝐥 𝐊𝐨𝐥𝐨 𝐌𝐮𝐚𝐧𝐢 daje prowadzenie Francji!
Asysta: WIELKI 𝐍❜𝐆𝐨𝐥𝐨 𝐊𝐚𝐧𝐭𝐞! pic.twitter.com/3ArzMcWnmq
Ostatecznie aktualni wicemistrzowie świata awansowali do ćwierćfinału tegorocznych Mistrzostw Europy, gdzie stawi czoła lepszemu z pary Portugalia - Słowenia. Z kolei drużyna prowadzona przez Domenico Tedesco odpadła z turnieju już na etapie 1/8 finału.
***
Oceny za mecz w skali od 1 do 10:
Francja:
Mike Maignan - 7
Jules Koundé - 8
Dayot Upamecano - 7
William Saliba - 7
Theo Hernández - 8
Aurélien Tchouaméni - 7
N'golo Kanté - 7
Adrien Rabiot - 7
Antoine Griezmann - 5
Kylian Mbappé - 6
Marcus Thuram - 5
Randal Kolo Muani - 8
Belgia:
Koen Casteels - 6
Timothy Castagne - 5
Jan Vertonghen - 5
Wout Faes - 5
Arthur Theate - 5
Yannick Carrasco - 4
Amadou Onana - 6
Kevin De Bruyne - 6
Jeremy Doku - 7
Loïs Openda - 4
Romelu Lukaku - 6
Orel Mangala - 6
Leandro Trossard - 5
Yannick Carrasco - 5
Orel Mangala - 6
Charles De Ketelaere - bez oceny
Dodi Lukebakio - bez oceny