Everton: Carlo Ancelotti wypatruje kolejnych wzmocnień

Everton: Carlo Ancelotti wypatruje kolejnych wzmocnień fot. Everton
Karol Brandt
Karol Brandt
Źródło: Liverpool Echo

Latem i zimą Everton nie próżnował i przeprowadził prawdziwą ofensywę transferową. To ma swoje odzwierciedlenie w grze drużyny. Idącym tym tropem, Carlo Ancelotti nie zamierza się zatrzymywać.

Podczas dwóch minionych okien transferowych do „The Toffees” sprowadzeni zostali James Rodríguez, Allan, Abdoulaye Doucouré, Robin Olsen, Joshua King i Niels Nkounkou. Na pierwszy plan oczywiście wysuwa się Kolumbijczyk.

Były piłkarz AS Monaco, Realu Madryt czy Bayernu Monachium został pozyskany na mocy operacji bezgotówkowej. Dzięki temu klub mógł zaoferować ofensywnemu pomocnikowi wysokie wynagrodzenie.

W ostatnim czasie pojawiły się spekulacje, że po dobrych występach 29-latka, Anglicy już rozpoczęli rozmowy z lewonożnym graczem na temat przedłużenia umowy ważnej do połowy 2022 roku z opcją na kolejny sezon. Nic o tym nie wie jednak Carlo Ancelotti.

– Nie rozmawialiśmy na ten temat. Nie biorę w tym udziału. Ma przed sobą następny rok plus opcję kontraktową, zatem nie sądzę, abyśmy musieli usiąść teraz do negocjacji. Być może zrobimy to za kilka miesięcy. Uważam jednak, że jest tutaj szczęśliwy – oznajmił Włoch.

Wraz z doniesieniami o próbach zatrzymania Jamesa Rodrígueza, zaczęły napływać wieści, jakoby Everton przygotowywał się do następnej ofensywy transferowej. W tym przypadku menedżer potwierdził chęć wzmocnienia drużyny.

– To klub z jasnym projektem. Zakłada on inwestycje w celu dalszego doskonalenia i bycia lepszym w przyszłości. W następnych tygodnikach spotkam się z Marcelem Brandsem, dyrektorem sportowym, aby o tym porozmawiać – wyznał.

– W tym sezonie znacznie się poprawiliśmy względem poprzednich rozgrywek. Jeśli wywalczymy awans do europejskich pucharów, możemy szybko wykonać krok naprzód. To pozwoliłoby nam wdrożyć świetny program na następny sezon – zaznaczył.

Do tej pory z „The Toffees” połączeni zostali Philippe Coutinho, Merih Demiral, Hee-chan Hwang, Bartłomiej Drągowski czy Pape Matar Sarr.

Zespół prowadzony przez Ancelottiego obecnie zajmuje ósme miejsce w tabeli angielskiej ekstraklasy. Do pozycji gwarantującej udział w europejskich pucharach traci trzy „oczka”.

Zobacz również

Relacje transferowe na żywo [LINK] Relacje transferowe na żywo [LINK] Gorąco po meczu w I lidze. Kibice wtargnęli do szatni [WIDEO] Gorąco po meczu w I lidze. Kibice wtargnęli do szatni [WIDEO] Jakub Piotrowski na celownikach trzech klubów! Bułgarzy chcą pobić rekord Jakub Piotrowski na celownikach trzech klubów! Bułgarzy chcą pobić rekord Josué będzie musiał teraz bardzo uważać Josué będzie musiał teraz bardzo uważać Marek Papszun na meczu Ekstraklasy. Nie zapomniał! Marek Papszun na meczu Ekstraklasy. Nie zapomniał! Kibice Legii Warszawa skandowali jego nazwisko. To może być impuls [WIDEO] Kibice Legii Warszawa skandowali jego nazwisko. To może być impuls [WIDEO] Kontuzja podstawowego zawodnika Legii Warszawa. Opuścił boisko na noszach Kontuzja podstawowego zawodnika Legii Warszawa. Opuścił boisko na noszach Bardzo ładny gest Josué. Kibice Legii Warszawa to docenili [WIDEO] Bardzo ładny gest Josué. Kibice Legii Warszawa to docenili [WIDEO]

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy