Everton chce Engelaara
2008-06-17 18:41:05; Aktualizacja: 16 lat temuPrzyszłość Orlando Engelaara wyjaśni się po zakończeniu Mistrzostw Europy. Bardzo dobrymi występami podczas trwającego czempionatu defensywny pomocnik reprezentacji Holandii zwrócił na siebie uwagę włodarzy Eve(...)
Jednym z celów transferowych Davida Moyesa, menadżera Evertonu, jest ściągnięcie typowego defensywnego pomocnika. Luka na tej pozycji utworzyła się po odejściu Irlandczyka Lee Carsley'a [przeszedł do Birmingham City - przyp. red.]. A Engelaar idealnie wpisuje się w charakterystykę piłkarza pokroju "Carsa" - jest silny fizycznie, waleczny, dysponuje silnym uderzeniem z dystansu. Do tego potrafi jeszcze bardzo umiejętnie prowadzić grę zespołu w ataku, co wyróżnia go spośród cofniętych pomocników.
Dużo wcześniej o Engelaara zabiegało Schalke. Na korzyść niemieckiego klubu może przemówić fakt, że szkoleniowcem "Die Knappen" został Fred Rutten, który w ubiegłym sezonie prowadził FC Twente. I to z fantastycznym skutkiem. Pod jego wodzą zespół awansował do Champions League, eliminując Ajax Amsterdam. Problemem pozostaje jednak suma odstępnego - Schalke nie chce zgodzić się na kwotę 6 mln. euro, której żąda Twente. Dla Evertonu takie pieniądze nie stanowią żadnego problemu. Szczególnie, że David Moyes chce za wszelką cenę poważnie wzmocnić skład przed występem w nadchodzącej edycji Pucharu UEFA.