Everton Soares w najbliższych dniach zakończy sagę transferową ze swoim udziałem

Everton Soares w najbliższych dniach zakończy sagę transferową ze swoim udziałem fot. Everton Soares I Instagram
Mateusz Michałek
Mateusz Michałek
Źródło: Globo Esporte

Everton Soares lada moment podpisze nowy kontrakt z Grêmio.

Brazylijski skrzydłowy w zasadzie przez całe letnie okno transferowe był łączony z zespołami z Europy. Wśród klubów zainteresowanych jego pozyskaniem były Arsenal, Atlético Madryt i Milan. 23-latka kusili również działacze Beijing Guoan, ale ostatecznie pozostał on w ojczyźnie.


Everton nie tylko nie opuścił Porto Alegre, ale wkrótce parafuje nową umowę z Grêmio. Sprawa jest finalizowana, co potwierdził sam zawodnik.

- Mam nadzieję, że zrobimy to do końca tygodnia bądź w przyszłym. Żartowałem nawet, że mogę podpisać dożywotni kontrakt - stwierdził Everton, który aktualną umowę parafował stosunkowo niedawno, bo kilkanaście miesięcy temu. Jest ona ważna do 31 grudnia 2022 roku. Na razie nie wiadomo, na jak długo zwiąże obie strony nowy dokument.


Brazylijczyk trafił do Grêmio w 2012 roku. W jego pierwszym zespole rozegrał do tej pory 160 spotkań, notując 43 trafienia i 12 asyst. W zeszłym roku zadebiutował on w reprezentacji „Canarinhos”. Latem pokazał się ze świetnej strony w trakcie Copa América.

Zobacz również

Relacje transferowe na żywo [LINK] Relacje transferowe na żywo [LINK] Łukasz Piszczek gotowy na pracę w Ekstraklasie Łukasz Piszczek gotowy na pracę w Ekstraklasie W Lechii Gdańsk nie dostał nawet szansy na debiut, teraz jest współautorem jednego z największych sukcesów w historii indonezyjskiej piłki W Lechii Gdańsk nie dostał nawet szansy na debiut, teraz jest współautorem jednego z największych sukcesów w historii indonezyjskiej piłki Marzenie nie ma ceny. Tyle Kylian Mbappé zarobi w Realu Madryt Marzenie nie ma ceny. Tyle Kylian Mbappé zarobi w Realu Madryt Nie wszystko stracone? Legia Warszawa prowadzi z nim rozmowy Nie wszystko stracone? Legia Warszawa prowadzi z nim rozmowy Jan Urban: Gdyby nie to, być może nie pracowałbym już w zawodzie trenera Jan Urban: Gdyby nie to, być może nie pracowałbym już w zawodzie trenera Sebastian Szymański „planem B” dla giganta Sebastian Szymański „planem B” dla giganta Wieczysta Kraków obejdzie się smakiem? Ma dużą rywalizację w sprawie głośnego transferu Wieczysta Kraków obejdzie się smakiem? Ma dużą rywalizację w sprawie głośnego transferu

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy