Fatalna sytuacja Atlético. Simeone ma wielki problem

Atlético Madryt znajduje się w dziwnej sytuacji, ponieważ może mieć kłopoty ze skompletowaniem składu na następne mecze.

„Los Rojiblancos” w czasie ubiegłego letniego okna transferowego dokonali tylko dwóch transferów, w postaci Diego Costy oraz Vitolo, lecz obaj mogli zagrać dopiero od stycznia. Ma to oczywiście związek z zakazem transferowym, który umożliwiał zarejestrowanie zawodników dopiero wraz z rozpoczęciem 2018 roku.

Od początku sezonu szkoleniowiec, Diego Simeone, miał więc zatem do dyspozycji zaledwie 21 zawodników. Na domiar złego niedawno ekipę opuścili Yannick Ferreira Carrasco oraz Nicolás Gaitán, którzy przenieśli się do ligi chińskiej. Żeby tego jeszcze było mało, z urazami zmagają się obecnie Filipe Luís, Juanfran oraz Kévin Gameiro. Wszystko to złożyło się na sytuację, w której Atlético posiada zaledwie...14 zawodników z pola zdolnych do gry.

W związku z tym Simeone będzie miał kłopot z utworzeniem ławki rezerwowych, ponieważ aktualnie licząc z bramkarzem zasiadłoby na niej raptem pięciu zawodników. Niewykluczone, że argentyński szkoleniowiec zdecyduje się włączyć na najbliższe spotkania dwóch juniorów.