Fazio po porażce z Liverpoolem. „Nie wszystko jest jeszcze stracone”
2018-04-24 23:52:33; Aktualizacja: 6 lat temuFederico Fazio wierzy, że Roma w rewanżowym pojedynku jest w stanie odrobić straty do Liverpoolu i awansować do finału Ligi Mistrzów.
Podopieczni Eusebio Di Francesco po fantastycznym pojedynku z Barceloną uwierzyli, że są w stanie zgarnąć trofeum dla najlepszej klubowej drużyny w Europie i przyjechali na Anfield niezwykle zmotywowani z zamiarem wywiezienia korzystnego rezultatu z trudnego terenu.
„Giallorossi” w pierwszych minutach meczu z Liverpoolem wyglądali całkiem przyzwoicie. Z czasem inicjatywę zaczęli jednak przejmować „The Reds”, którzy z niezwykłą regularnością punktowali swojego przeciwnika i praktycznie byli bardzo bliscy zamknięcia kwestii awansu do finału Ligi Mistrzów już w pierwszym starciu.Popularne
Piłkarze Jürgena Kloppa nie utrzymali pełnej koncentracji do końca spotkania i zostali za to skarceni przez graczy Romy, którzy zmniejszyli rozmiary porażki do wyniku 2:5 za sprawą trafień Edina Džeko i Diego Perottiego.
Federico Fazio jest przekonany, że te dwa gole natchną jego kolegów do dalszej walki przed własną publicznością tak, jak to miało miejsce po porażce z Barceloną (1:4) na Camp Nou.
- Strzeliliśmy dwie bramki na wyjeździe. W pierwszej połowie też mieliśmy dobrą okazję. Musimy iść dalej. Jesteśmy piłkarzami, jesteśmy sportowcami i będziemy walczyć do ostatniej sekundy. Nie wszystko jest jeszcze stracone. Pracowaliśmy bardzo ciężko, aby tutaj dotrzeć. Wraz z moimi kolegami postaramy się zrobić, co w naszej mocy, aby odwrócić losy tego dwumeczu - powiedział argentyński defensor.
- Walczyliśmy przez całe spotkanie. Taka jest piłka nożna. W drugim spotkaniu też będziemy walczyć. Nie zapominajmy o tym, jak tutaj się dostaliśmy - dodał Fazio.