W minionych dniach pojawiły się w katalońskich mediach optymistyczne informacje odnoszące się do podjęcia ostatniej próby zawarcia nowego porozumienia z reprezentantem Francji przez ekipę z Camp Nou.
Na tej płaszczyźnie doszło nawet do bezpośredniego spotkania dyrektora Mateu Alemany'ego z agentem Moussą Sissoko w Marrakeszu, gdzie omówiono ponownie warunki przedłużenia współpracy.
Rezultaty rozmowy obu panów były początkowo owiane tajemnicą, ale teraz pojawia się coraz więcej doniesień świadczących o tym, że obie strony są w dalszym ciągu dalekie od osiągnięcia oczekiwanego konsensusu.
Wynika to przede wszystkim z istniejącej nadal przepaści ekonomicznej pomiędzy stronami, która wydaje się bardzo trudna do zniwelowania, podobnie jak to miało miejsce w styczniu.
W związku z tym w szeregach Barcelony panuje duży „pesymizm”, bo w dalszym ciągu kwestia zawarcia nowej umowy z Ousmane'em Dembélé pozostaje „bardzo skomplikowana”.
„Duma Katalonii” nie jest w stanie w znaczącym stopniu zwiększyć swojej dotychczasowej propozycji z uwagi na trapiące ją problemy finansowe. Dlatego pozostaje jej liczyć na to, że 24-letni skrzydłowy obniży oczekiwania. W przeciwnym razie opuści klub latem na zasadzie wolnego transferu.